|
Na ok³adce: Na ok³adce:
Jaros³aw Westermark, pier¶cionek, bursztyn, z³oto, "Amberif 2002".
|
fot. J. Westermark
|
W NUMERZE |
|
|
"Hodiny & Klenoty" - targi
zegarków i bi¿uterii w Pradze. |
"Polski Jubiler":
Dziesi±te targi Hodiny
& Klenoty, które odby³y siê 13-16 wrze¶nia
2001 r. w Pa³acu Przemys³u na terenie Targów
Praskich, zosta³y
uznane przez odwiedzaj±cych za imprezê
targow± numer jeden
w Czechach. Co mo¿e
Pan, jako niezale¿ny
obserwator, powiedzieæ
o tych targach oraz czy
by³y one rzeczywi¶cie
tak znacz±cym wydarzeniem
na czeskim
rynku jubilerskim i zegarmistrzowskim?
I tak i nie, bowiem obecne targi to rezultat d³ugotrwa³ej,
wyniszczaj±cej walki pomiêdzy dwoma organizatorami targów
w Pradze - MLT Ltd. i Incheba Praha Ltd. Firma MLT
ju¿ od 9 lat organizowa³a w Pa³acu Przemys³u na terenie Targów
Praskich targi "Complet"; ich poziom organizacyjny
i oferowane standardy techniczne ¶mia³o mo¿na by³o nazwaæ
europejskimi, a dodatkowym atutem by³ jesienny termin.
Druga firma - Incheba
- by³a jedn± z
pierwszych, która
równie¿ odkry³a rynek
jubilerski i uznaj±c go
za obiecuj±cy pod
wzglêdem finansowym,
organizowa³a
swoje targi na wiosnê.
Przez kilka lat obie imprezy
targowe wspó³istnia³y, jednak od
1998 r. targi wiosenne
zaczê³y traciæ na atrakcyjno¶ci,
bowiem wiêkszo¶æ
wystawców zaczê³a preferowaæ targi
jesienne jako targi
gwiazdkowe. W rezultacie
Incheba 50%
swoich akcji sprzeda³a firmie ITE z siedzib± w Londynie. Nastêpnym
krokiem firmy
by³o nawi±zanie
wspó³pracy z wp³ywow± organizacj± - Zrzeszeniem
Z³otników i Zegarmistrzów, w wyniku której Incheba uzyska³a na okres
piêciu lat wy³±czno¶æ na dzier¿awê terenów targowych wraz
z Pa³acem Przemys³u. Tym samym wygra³a bataliê z MLT
Ltd. o organizacjê targów jubilersko-zegarmistrzowskich
w Pradze. Zatem historia targów rozpoczê³a siê jakby od nowa.
Jak nowe realia wp³ynê³y na liczbê wystawców i poziom
organizacyjny targów?
Na targach zaobserwowano 50% spadek liczby wystawców
w porównaniu z targami "Complet 2000", natomiast 80%
wzrost w porównaniu z targami "Hodiny & Klenoty 2000".
W liczbach absolutnych oznacza³o to 56 wystawców z Czech,
Turcji i S³owacji. Dziesiêæ firm zegarmistrzowskich pokaza³o nowe marki i nowe modele kilku firm maj±cych uznanie
na naszym rynku - TAG Heuer, Candino, Seiko i in.; prezentowano
równie¿ zegarki firm Olympia i Lumir. Targi pokaza³y te¿, jak wyra¼nie wzrasta produkcja i poda¿ tzw. marek
"home made", które oferuj± nowoczesne, zgodne ze ¶wiatowymi
trendami wzornictwo, niskie ceny i jako¶æ porównywaln± z wyrobami importowanymi np. z Hongkongu.
Je¶li chodzi o bi¿uteriê, firmy jubilerskie oferowa³y odwiedzaj±cym bogaty wybór wyrobów jubilerskich - z³oto, srebro,
kamienie szlachetne i diamenty, pó³produkty i narzêdzia.
W sumie liczba wystawców by³a niewielka, co nie pozwoli³o na
dokonanie jednoznacznej oceny oferowanego asortymentu i porównanie
cen. Co prawda firmy bior±ce udzia³ w targach by³y z
nich zadowolone, ale - jak podkre¶lano - tylko z handlowego
punktu widzenia. Nie odby³y siê bowiem organizowane na poprzednich
targach takie imprezy towarzysz±ce, jak np. uroczyste
otwarcie czy
wieczór galowy, co
znacznie zawa¿y³o
na presti¿u targów.
Pokazy mody, którymi
starano siê
usilnie wype³niæ
pierwsze dwa dni
targów, ukaza³y jedynie
pustkê i ubóstwo
imprez towarzysko-rozrywkowych.
Jak z ekonomicznego
punktu
widzenia ocenia Pan obecn± sytuacjê na czeskim i s³owackim
rynku bi¿uterii i zegarków? Jakie s± Pana obserwacje
i analizy rynku w roku 2001?
Czeski i s³owacki rynek jubilerski zanotowa³ ok. 10% spadek
obrotów, zarówno je¶li chodzi o produkcjê rodzim±, jak
i import. Pocieszaj±cy jest wzrost o oko³o 60% produkcji rodzimej.
Dominuje bi¿uteria wykonana z ¿ó³tego z³ota, chocia¿
w ¶lad za trendami zachodnimi zaczyna siê ju¿ pojawiaæ, co
prawda z piêcioletnim opó¼nieniem, równie¿ bi¿uteria ze z³ota
bia³ego. Wzornictwo czeskie ze zrozumia³ych wzglêdów (bliskie
s±siedztwo, podobne gusty, powi±zania ekonomiczne) jest
bardziej zbli¿one do wzornictwa niemieckiego ni¿ w³oskiego.
Z kolei czeski i s³owacki rynek zegarków opiera siê g³ównie
na imporcie kompletnych zegarków
ze Szwajcarii i Japonii oraz imporcie
podzespo³ów (koperty, mechanizmy,
tarcze) z Hongkongu. Po raz
pierwszy od piêciu lat import zwolni³ nieco tempo, z wyj±tkiem zegarków
markowych klasy A, co sprawi³y g³ównie problemy natury ekonomicznej
w¶ród oko³o 30% handlowców.
Natomiast znacz±cy jest wzrost
w Czechach i S³owacji liczby ma³ych
zak³adów rzemie¶lniczych montuj±cych zegarki z czê¶ci importowanych
z Hongkongu lub Chin. S± one dostêpne
na rynku pod ró¿nymi nazwami
nadawanymi przez importerów.
Odnotowujemy równie¿ wzrost popularno¶ci
zegarków mechanicznych,
czego dowodem jest wprowadzanie
na rynek mniej wiêcej co trzy lata
nowej marki; kilka z nich pojawi siê
u nas ju¿ wkrótce - Cover, Frederic
Constantin, Speedo.
Dziêkuj±c za rozmowê i cenne
informacje, ¿yczymy Panu sukcesów
w pracy zawodowej oraz rozwoju
i prosperity bran¿y jubilerskiej
w Czechach.
* Jiri Zimmer jest wydawc± i redaktorem
naczelnym wydawanego w Pradze czasopisma
"Klenotnik & Hodinar", wspó³pracuj±cego
z redakcj± "Polskiego Jubilera".
|
|
Fatal error: require() [function.require]: Failed opening required '../../config/right.inc' (include_path='.:/usr/multiphp/php5.2/usr/share/php:/home/lib/php5.2:/home/lib/php5.2/pear') in /home/users/pj/public_html/archiwum/jubiler_1-15/index.php on line 46
|