Od początku roku obserwowana jest wyraźna stagnacja na rynku aukcyjnym, szczególnie dotyczy to największych i najsłynniejszych domów aukcyjnych Christie’s i Sotheby’s. Dom aukcyjny Christie’s został założony w 1766 r. w Londynie przez Jamesa Christie. Szybko osiągnął miano najpopularniejszego angielskiego domu aukcyjnego, wykorzystując sytuację międzynarodową. Ze względu na trudną sytuację Paryża po rewolucji francuskiej, Londyn stał się centrum światowego handlu. Christie's była spółką publiczną, obecną na londyńskiej giełdzie od 1973 do 1999 r., kiedy to przejął ją Francuz F. Pinault. Obecnie Christie's jest największym domem aukcyjnym na świecie pod względem przychodów, a na jego aukcjach można było znaleźć diamenty i biżuterię z diamentami takich osobistości jak Napoleon Bonaparte, Marilyn Monroe czy Diana, księżna Walii. Posiada swoje oddziały w wielu miastach, m.in. w Bangkoku, Nowym Jorku, Los Angeles, Paryżu. Dom aukcyjny Sotheby’s został założony w pół. XVIII w. w Londynie przez S. Bakera. Pierwsza aukcja, przeprowadzona przez założyciela firmy, odbyła się 11 marca 1744 r. i dotyczyła sprzedaży kilkuset książek. Obecnie Sotheby's osiąga roczne obroty w wysokości 2 miliardów USD, m.in. ze sprzedaży diamentów i biżuterii z diamentami. Posiada swój oddział w Nowym Jorku. Obecnie, choć widać oznaki światowego kryzysu ekonomicznego, nadal istnieje popyt na duże i dobre diamenty (kolekcjonerzy z krajów arabskich). Christie’s pod koniec bieżącego roku zamierzał wystawić na aukcji trzy diamenty: 32,01 karatowy, barwy D i czystości Flawless (ośmiokątny szlif szmaragdowy, cena wywoławcza 3-5 milionów USD), 62,30 karatowy, barwy D, czystości Flawless (szlif w kształcie łezki, cena wywoławcza nie ustalona) oraz 5 karatowy diament o unikatowej, intensywnej barwie różowej (cena wywoławcza 5-7 milionów USD). Sotheby's planuje jedynie wystawić na aukcję 8,75 karatowy, intensywnie niebieski (prostokątny szlif szmaragdowy, cena wywoławcza 4,5 milionów USD). Pomimo tego, że kolekcjonerskie diamenty cieszą się nadal zainteresowaniem klientów, obroty domów aukcyjnych spadły w 2009 r. o ponad 50%, w analogicznym okresie czasu w porównaniu do roku 2008. Jak twierdzi R. Kadakia, dyrektor nowojorskiego oddziału Christie’s, spadek sprzedaży jest wynikiem braku podaży dobrej biżuterii, diamentów i kamieni szlachetnych, coraz wyższymi wymaganiami klientów oraz stosunkowo wysokimi cenami wywoławczymi.
