Strona główna | Linki | Katalog | Ogłoszenia | PTGEM | Subskrybcja | Ustaw startową | Do ulubionych | Poleć znajomym | Zaloguj się   
Aktualności
Informacje
Prawo
Trendy
Stowarzyszenia

Aktualny numer
Szukaj w serwisie

Nauka historii i zabawa w jednym, czyli Europejskie Święto Bursztynu
Magdalena Kopańska rzecznik prasowy Stowarzyszenia Polski Szlak Bursztynowy
Poszukiwanie bursztynu nad brzegiem Warty, pokaz tradycyjnej obróbki „złota północy”, walki rycerskie i obrzędy weselne - tak w skrócie wyglądało IV Europejskie Święto Bursztynu, które odbyło się 14 i 15 sierpnia 2010 w Konopnicy i Wieluniu.
  Impreza rozpoczęła się orszakiem weselników, którzy przybyli pod grodzisko w Konopnicy. Tam nad brzegiem Warty rozegrała się kolejna część Legendy Zamczyska, przygotowanej przez Towarzystwo Przyjaciół Ziemi Konopnickiej. Tym razem Wartmiła, wybranka serca Konopieja, została oczarowana przez ducha bursztynu. Legendarny rycerz musiał więc stoczyć walkę o ukochaną. Ta okazała się zwycięska i tak rozpoczęła się biesiada weselna, na ktorą została zaproszona licznie zgromadzona publiczność. Część gości musiała jednak najpierw sforsować Wartę i przemierzyć jej wzburzone fale, żeby dostać się na wesele. Do osób tych należał m.in. marszałek województwa łódzkiego Włodzimierz Fisiak. Gospodarz województwa otwierając imprezę przypominał, że o bursztynie jest głośno nie tylko za sprawą święta, ale także dzięki realizacji projektu tzw. szlaku bursztynowego ze środków Regionalnego Programu Operacyjnego, z którego powiat wieluński pozyskał prawie 57 mln zł dofinansowania.
   –
Spotykamy się na szlaku bursztynowym już po raz czwarty. To pokazuje, że oddolne inicjatywy sprawdzają się najlepiej. Pomysły przekształcają się w konkretne projekty, a te w kolejne inwestycje. Idea szlaku bursztynowego ogarnęła już nie tylko województwo, Polskę, ale mam nadzieję, że niedługo ogarnie całą Europę życzył marszałek Fisiak.

   Podczas wesela nie zabrakło zabaw plebejskich, pasowania na woja, wyścigów na koniach oraz prawdziwej uczty. Wśród najmłodszych sporo emocji wzbudziło sianie bursztynu, który z konopnickiej plaży został wyzbierany co do okruszka. Można było podpatrzeć jak dawniej lepiło się garnki albo spróbować jak smakowała kuchnia naszych przodków. Nad Wartę ściągnęli też rzymscy senatorowie - to przebrani w togi kaliscy samorządowy.
Późnym wieczorem niebo nad Konopnicą rozświetlił pokaz fire show. Prawdziwy aplauz wzbudziły też wybuchy ognia wzniecane bursztynowym pyłem przez Eryka Popkiewicza. Weselna biesiada trwała do późnych godzin nocnych.

   Drugi dzień imprezy to Celtic Music Fest w Wieluniu. Celtyckierytmy przypadły do gusty nie tylko amatorom starego brzmienia znad wysp. Na scenie zaprezentowały się zespoły: Filids, Greenwood, Danar i Baltaine. Gwiazdą wieczoru był zespół Carrantuohill, który gościł w Wieluniu już po raz drugi. Pomiędzy występami grupa Comhlan prezentowała tradycyjne tańce irlandzkie i szkockie. W międzyczasie na licznie rozstawionych w parku im. Żwirki i Wigury stoiskach można było postrzelać z łuku, podpatrzeć jak dawniej obrabiano bursztyn, nabyć coś z biżuterii czy nawet zagrać w bursztynowe szachy. Można było także było podziwiać zrekonstruowany wóz kupiecki, którym dwa tysiące lat temu kupcy znad Bałtyku wieźli bursztyn do Imprerium Rzymskiego właśnie przez ziemię wieluńską.

Ktoś zapyta: skąd u nas bursztyn? Nigdy nie występował nad Wartą w naturze, ale liczne wykopaliska archeologiczne dowodzą, że tędy właśnie wiódł starożytny szlak bursztynowy.

   Chcemy to ludziom uzmysłowić, dlatego już od czterech lat organizujemy Europejskie Święto Bursztynu – podkreśla Bogusław Abramek, prezes Stowarzyszenia Polski Szlak Bursztynowy, które jest organizatorem święta. - Nie ma lepszej formy nauki historii niż właśnie poprzez jej dotknięcie, nawet w formie zabawy. Być może to zachęci ludzi do podroży nadwarciańskim szlakiem bursztynowym, gdzie znaleziono mnóstwo przedmiotów obcego pochodzenia. To tzw. importy – dowód na to, że tędy przewożono bursztyn. Teraz śladem dawnych kupców coraz liczniej ruszają turyści.

   I to właśnie jest celem organizowania Europejskiego Święta Bursztynu – promocja archeologiczno-historycznego dziedzictwa kulturowego ziemi wieluńskiej oraz jej krajobrazowo – przyrodniczych walorów tak ważnych dla rozwoju ruchu turystycznego.

   – Nasza współpraca chociażby z Kaliszem pokazuje, że idea szlaku bursztynowego łączy a nie dzieli. I takie jest też nasze główne założenie. Ta impreza nie byłaby możliwa, gdyby nie zaangażowanie bardzo wielu osób, zapaleńców, którzy swój prywatny czas poświęcają na przygotowania – podkreśla wice starosta wieluński Janusz Antczak, jednocześnie wiceprezes Stowarzyszenia Polski Szlak Bursztynowy. – Święto to też promocja realizacji naszego projektu. To dzięki niemu remontowane są drogi, drewniane kościołki, znakowane ścieżki rowerowe. Do tego dochodzi portal turystyki aktywnej www.turystyka.wielun.pl. Jesteśmy więc na dobrej drodze, by stworzyć na ziemi wieluńskiej zintegrowany produkt turystyczny.
[ drukuj ]


Źródło wiadomości:
3(13)




Wydawca    Redakcja    Prenumerata    Reklama    Pomoc    Polityka prywatności    
Wszelkie prawa zastrzeżone.