Twoje nazwisko pojawia się głównie w powiązaniu z konkursami – czy często bierzesz w nich udział?
Konkursy to bardzo dobry sposób na zaistnienie w świadomości odbiorców, zwłaszcza dla młodych projektantów – im częściej bierze się w nich udział, tym większa szansa na zaprezentowanie swoich prac i sposobu myślenia o biżuterii. Szczególnie, że na większości z nich można sobie pozwolić na dużą swobodę, chociażby dotyczącą funkcjonalności.
Czy użytkowość jest ograniczeniem w myśleniu o biżuterii i jej projektowaniu?
Wiele zależy od jej przeznaczenia. Jeśli ma być do noszenia, musi spełniać funkcje użytkowe i oczywiście estetyczne – obie są równie ważne. Z kolei ta nieużytkowa daje spore pole do popisu, a za pomocą określonych środków można w niej zawrzeć bogaty przekaz. Jestem bowiem przekonana, że biżuteria to taki sam obiekt sztuki jak malarstwo czy rzeźba, i podobnie jak one jest nośnikiem ważnych dla autora treści. W Akademii promowany jest pomysł, co przydaje się podczas konkursów. Czasami pomysłem nadrabia się braki w wykonaniu. Są to bowiem zazwyczaj konkursy artystyczne, gdzie każdy chce pokazać jak najwięcej z siebie.
Co Ty pokazujesz?
Moje przemyślenia na tematy, które mnie poruszyły, dotknęły, zainspirowały. To wszystko staram się pokazać w mojej biżuterii. Tych tematów jest bardzo dużo – jako początkujący jeszcze projektant nie mam sprecyzowanego celu, określonej drogi. Stale poszukuję.
Niemniej jednak można wyróżnić przynajmniej dwa tematy wiodące, które zdają się zajmować Cię szczególnie: inspiracje naturą i inne funkcje przedmiotów.
Każdy ma pewne tematy bliższe sercu bardziej niż inne. Dla mnie są to natura i „starocie” – oba z dużym potencjałem do wykorzystania. Bardzo lubię szpilki – widać to w kilku moich pracach, m.in. kolczykach nagrodzonych w tegorocznym konkursie Prezentacje, a także zużytą skórę oraz stare żarówki. W pracy dyplomowej, której bronię jeszcze w grudniu, wykorzystuję m.in. koperty zegarków. Pokazując to „drugie życie przedmiotów”, nadaję im funkcje zupełnie inne niż te, do których jesteśmy przyzwyczajeni. Łamiąc stereotypy, nadaję im też nowe znaczenia. Na przykład kolczyki-szpilki – na pozór funkcja zdobnicza, w praktyce mogą zranić, ponadto ich pierwotne zastosowanie zupełnie nie kojarzy się z biżuterią. Podobnie rzecz się miała w przypadku metalowej miski „najeżonej” żarówkami – wiele osób było przekonanych, że to lampa! Takie eksperymenty pokazują, jak głęboko te stereotypy są zakorzenione w naszej świadomości.
Na jaki temat jest Twoja praca magisterska?
Sama praca nosi tytuł „Społeczeństwo epoki wiktoriańskiej”, natomiast kolekcja biżuterii „Druga strona biżuterii wiktoriańskiej”. Pokazuję w niej biżuterię z epoki wiktoriańskiej przez pryzmat kontrastów społecznych, jakie panowały w XIX- wiecznej Anglii. W tym celu używam m.in. owadów lub obiektów
z nimi kojarzonych, by za pomocą tego symbolu pokazać marność w zestawieniu z iście królewskim przepychem biżuterii. Moje przedstawienie tych kontrastów jest jednak bardzo subtelne, a te „złe” rzeczy widać dopiero po głębszej analizie. W swoich pracach inspirowali mnie również XIX-wieczni złotnicy, ich fascynacja stylami sprzed ich epoki i środki, których używali – to daje się odczuć bardziej w mojej kolekcji niż inspirację samymi wzorami biżuterii XIX wieku.
Jakie masz plany na najbliższą przyszłość?
To trudne pytanie, bo nie jestem typem człowieka, który ma zaplanowane wszystko od a do z, ale swoją przyszłość na pewno wiążę z biżuterią.

Michalina Owczarek – ważniejsze konkursy i wystawy:
2010 – nagroda Międzynarodowego Centrum Targowego, organizatora Targów Złoto Srebro Czas w XXI Konkursie im. Władysława Strzemińskiego „Projekt”
2010 – nagroda Magazynu „Polski Jubiler” w XXI Konkursie im. Władysława Strzemińskiego „Projekt”
2010 – nagroda Galerii Sztuki w Legnicy w XXI Konkursie im. Władysława Strzemińskiego „Projekt”
2010 – II miejsce w konkursie „Prezentacje 2010”
2010 – wystawa zbiorowa „Magiczna i Industrialna” w Muzeum Mazowsza Zachodniego w Żyrardowie
2009 – zakwalifikowanie do wystawy pokonkursowej Schmuck 2010 w Monachium
2009 – wystawa indywidualna „Złota Galeria” w Łodzi
2009 – wyróżnienie w konkursie Prezentacje 2009
2008 – wystawa pokonkursowa Amberif Design Award 2008 „Talizman”
2008 – nagroda miesięcznika „Murator – Architektura” w konkursie im W. Strzemińskiego „Projekt 2008”
2008-09 „Złote Kreacje” Jubileusz 50-lecia sztuki projektowania biżuterii w ASP w Łodzi – wystawa zbiorcza studentów Katedry Biżuterii we Wrocławiu, Włocławku, Toruniu, Sandomierzu, Łodzi, Gdańsku oraz Niemczech
2008 – wystawa pokonkursowa „Image & Form” w Petersburgu

Michalina Owczarek jest dyplomantką Pracowni Biżuterii Akademii Sztuk Pięknych w Łodzi i 12 grudnia br. broni pracy magisterskiej. Jako jej promotor jestem całkiem spokojny o jej sukces. Współpraca z nią nigdy nie przebiegała w tradycyjnych kategoriach problemów dydaktycznych, bowiem jest ona dojrzałą projektantką, a korekty są partnerską rozmową. Jest wzorem projektanta, bardzo twórcza, co zostało potwierdzone sukcesami. Jest laureatką konkursów międzynarodowych i ostatnio jedyną reprezentantką Polski na wystawie pokonkursowej Schmuck 2009 prezentowanej podczas Międzynarodowych Targów Rzemiosła w Monachium. W październiku tego roku otrzymała II nagrodę w konkursie Prezentacje oraz została trzykrotnie nagrodzona w konkursie im. Władysława Strzemińskiego „Projekt 2010”. prof. Andrzej Szadkowski, prorektor ds. nauki ASP w Łodzi

[ drukuj ]