Strona główna | Linki | Katalog | Ogłoszenia | PTGEM | Subskrybcja | Ustaw startową | Do ulubionych | Poleć znajomym | Zaloguj się   
Aktualności
Informacje
Prawo
Trendy
Stowarzyszenia

Aktualny numer
Szukaj w serwisie

O profesjonalizmie rzeczoznawcy...
Sławomir Safarzyński
Niektóre zawody są szczególne. Trudno powiedzieć dlaczego. Ich szczególność nie polega na jakimś wyjątkowym prestiżu ani na tym, że wykonujący je ludzie są szczególnie mądrzy, moralni czy odważni. Warsztatowe sprawności w zupełności wystarczają do tego, żeby być dobrym jubilerem, sprzedawcą czy znawcą bursztynu, jednak aby być rzeczoznawcą w tych dziedzinach, to nie wystarczy. Oprócz sprawności warsztatowych i wiedzy potrzebna jest specyficzna etyka zawodowa, określana mianem profesji. Profesjonalista powinien mieć teoretyczną i praktyczną wiedzę, znaczną autonomię, autorytet i stosunkowo wysoki status społeczny.
Niektóre zawody są szczególne. Trudno powiedzieć dlaczego. Ich szczególność nie polega na jakimś wyjątkowym prestiżu ani na tym, że wykonujący je ludzie są szczególnie mądrzy, moralni czy odważni. Warsztatowe sprawności w zupełności wystarczają do tego, żeby być dobrym jubilerem, sprzedawcą czy znawcą bursztynu, jednak aby być rzeczoznawcą w tych dziedzinach, to nie wystarczy. Oprócz sprawności warsztatowych i wiedzy potrzebna jest specyficzna etyka zawodowa, określana mianem profesji. Profesjonalista powinien mieć teoretyczną i praktyczną wiedzę, znaczną autonomię, autorytet i stosunkowo wysoki status społeczny.
Działając w przestrzeni publicznej powinien być otwarty na krytykę z zewnątrz.
Rzeczoznawstwo to misja. Niebezpieczeństwo zagubienia własnej tożsamości wiąże się głównie z uwikłań w sieć skomplikowanych zobowiązań i powiązań korporacyjnych. Bardzo niebezpieczne dla właściwego wykonywania zawodu rzeczoznawcy jest bezrefleksyjne trzymanie się zdroworozsądkowych zasad, którymi kieruje się otoczenie. Presja środowiska wymusza na rzeczoznawcy takie zredagowanie ekspertyzy, aby nikogo nie zranić. Prowadzi to najczęściej do wystawiania nieobiektywnych ekspertyz.
Z drugiej strony wiele środowisk zawodowych traktuje jako prestiżową sprawę nadawania tytułów rzeczoznawcy dla swoich członków. Publikowane listy na łamach periodyków branżowych i liczne dyplomy zaświadczające o stosownych kwalifikacjach są tego dowodem. Towarzyszy temu bogata oferta kursów udoskonalających, w wyniku ukończenia których absolwent dostaje stosowny dokument zaświadczający, że może być rzeczoznawcą, ekspertem czy znawcą w temacie odbytego szkolenia. Nic nie ujmując jakości tego typu szkoleń, wydaje się, że właściwym przygotowaniem do wykonywania zawodu rzeczoznawcy powinny być studia na specjalistycznej uczelni. Człowiek wykształcony prawdopodobnie będzie lepszym rzeczoznawcą niż samouk i dlatego dyplom ukończenia szkoły wyższej powinien być jednym z warunków podjęcia się wykonywania ekspertyz. Natomiast w stwierdzeniu, aby tylko absolwenci studiów specjalistycznych mogli być rzeczoznawcami, wyraźnie pobrzmiewa chęć praktycznego wpływu teoretyków na rzeczoznawstwo. Należy jednak podkreślić, że rzeczoznawca powinien mieć zarówno teoretyczną jak i praktyczną wiedzę. Do uprawiania profesjonalnego rzeczoznawstwa niezbędna jest akceptacja wartości niezależności i obiektywizmu w wystawianiu ekspertyz. Jeśli rzeczoznawca nie odczuwa potrzeby niezależności, jeśli nie potrafi dla jej zachowania ponieść konsekwencji, to najlepiej dla niego, jak i dla środowiska, które reprezentuje, będzie jeśli zrezygnuje z wykonywania tego zaszczytnego zawodu.
[ drukuj ]


Źródło wiadomości:
3(3)




Wydawca    Redakcja    Prenumerata    Reklama    Pomoc    Polityka prywatności    
Wszelkie prawa zastrzeżone.