Strona główna | Linki | Katalog | Ogłoszenia | PTGEM | Subskrybcja | Ustaw startową | Do ulubionych | Poleć znajomym | Zaloguj się   
Gemmologia
Bursztyn
Gemmologia
Konserwacja
Nauka
Prawo
Prezentacje
Raporty
Relacje
Rzeczoznawstwo
Sylwetki
Technika
Technologie
Trendy
Wydarzenia

Aktualny numer
Szukaj w serwisie

Gympie Gold - nowy kamień ozdobny
Tomasz Sobczak, Nikodem Sobczak
Historia tego kamienia sięga końca XIX w., kiedy to na obszarze Gympie Goldfield w Wielkich Górach Wododziałowych - 180 km na północ od Brisbane (Queensland, Australia), odkryto liczne kwarcowe żyły złotonośne zasobne w duże i liczne samorodki. To właśnie złoto stało się przyczyną intensywnej eksploatacji, która trwała przez kilkadziesiąt lat. Ostatecznie po wyczerpaniu zasobów złota i małej opłacalności produkcji obszaru Gympie Goldfield kopalnię zamknięto w końcu lat 40., a miejsce narodzin wielkich fortun poszło w zapomnienie.

Na teren ten powrócono w 1998 r., by ponownie, ale już innymi metodami (przez rozpuszczenie złota w roztworze cyjanku), pozyskiwać pozostałe tam złoto. I wówczas po raz pierwszy zwrócono uwagę nie na złoto, lecz na skałę macierzystą - kwarc, który wydawał się doskonałym surowcem jubilerskim i który mógłby dawać większe zyski niż samo złoto. Jedynym problemem do rozwiązania była konsolidacja kruchej i bardzo spękanej skały. Ponieważ pierwsze próby czynione na miejscu nie dały pozytywnych rezultatów, skorzystano z pomocy znanej firmy Kabana Inc. z Albuquerque (Nowy Meksyk, USA), która od lat prowadziła prace nad impregnacją turkusów i ich skał macierzystych. Na wyniki prac doświadczonych specjalistów z firmy Kabana Inc. nie trzeba było długo czekać. Uzyskane okazy kwarcu z delikatnymi żyłkami złota były tak niepowtarzalnie piękne, że zachwyciły nawet najbardziej doświadczonych twórców sztuki jubilerskiej. Oczywiście technologia konsolidacji kwarcu jest objęta ścisłą tajemnicą. Obecnie wiadomo, że polega ona na impregnacji żywicą o nieznanym składzie chemicznym w specjalnie tylko dobranych warunkach wysokiego ciśnienia i temperatury.
  

Właściciel australijskiej kopalni i firma Kabana Inc. działają w spółce joint-venture. Kwarc Gympie Gold jest transportowany do USA, tam konsolidowany, cięty na płyty, sortowany, polerowany, a następnie eksportowany na cały świat. I tylko jego niewielka część wraca do Australii. Najpiękniejsze okazy trafiają najczęściej do muzeów lub galerii, inne na rynki jubilerskie.

A zatem na czym polega piękno tego kamienia? Przede wszystkim zróżnicowana zawartość złota i jego przypadkowe rozmieszczenie w formie bardzo cienkich żyłek, plamek i cętek tworzy niepowtarzalne wzory, co oznacza, że każdy kamień jest unikatowy, tak jak linie papilarne. Śmiało można zatem powiedzieć, że Gympie Gold to stworzone przez naturę dzieło sztuki, a rola człowieka sprowadza się tylko do ukazania jego piękna. Unikatowość kamienia wywołała duże zainteresowanie i zapotrzebowanie na europejskich i amerykańskich rynkach jubilerskich, niestety podaż nie nadąża za popytem. Kwarc Gympie Gold szlifowany jest głównie w postaci kaboszonów o różnych kształtach. Obecnie została również opanowana technologia cięcia kamienia na cienkie płytki (o grubości ok. 0,1 mm), chętnie stosowane w przemyśle zegarmistrzowskim, zwłaszcza do produkcji tarcz.

 

Przekazując powyższe informacje, autorzy chcą zachęcić jubilerów do korzystania z tego niepowtarzalnego tworzywa.


[ drukuj ]


Źródło wiadomości:




Wydawca    Redakcja    Prenumerata    Reklama    Pomoc    Polityka prywatności    
Wszelkie prawa zastrzeżone.