|
Na ok³adce: Na ok³adce:
Jaros³aw Westermark, pier¶cionek, bursztyn, z³oto, "Amberif 2002".
|
fot. J. Westermark
|
W NUMERZE |
|
|
Sukcynit - ¿ywy kamieñ |
Sukcynit to powszechnie stosowana przez wspó³czesnych
geologów i mineralogów nazwa bursztynu ba³tyckiego. Wywodzi
siê ona z ³aciñskiego s³owa sucus oznaczaj±cego sok
lub ¿ywicê wydzielan± przez drzewa. Antyczny rodowód
nazwy wskazuje, od jak dawna istnieje w ¶wiadomo¶ci ludzi
zwi±zek pomiêdzy ¿yw± przyrod± a niezwyk³ym kamieniem,
piêknie l¶ni±cym i pachn±cym, zdolnym p³on±æ z³otym
ogniem.
Bogactwo odmian bursztynu i ci±g³e przemiany przedmiotów
z niego wykonanych, pod wzglêdem barwy, stopnia
przejrzysto¶ci i faktury powierzchniowej, zrodzi³y i podtrzymuj
± przekonanie o ¿ywej naturze tego kamienia. Od greckiego
mitu o powstaniu bursztynu z ³ez Heliad po tytu³ niedawnej,
wielkiej wystawy w szwedzkim Kalmarze "Bernsten
- den levande stenen" (Bursztyn - ¿yj±cy kamieñ) przekonanie
takie umacnia tak¿e twórczo¶æ literacka wielu narodów.
Zawarto¶æ kwasu bursztynowego
Wyj±tkowo du¿a zawarto¶æ w bursztynie ba³tyckim substancji
leczniczej, wystêpuj±cej te¿ w wielu wspó³czesnych
ro¶linach - kwasu bursztynowego ró¿ni go od innych ¿ywic
kopalnych. Na przyk³ad bursztyn dominikañski i bursztyn
z Chiapas w po³udniowym Meksyku nie zawieraj± go wcale
lub znacznie poni¿ej 3%. W sukcynicie kwas bursztynowy
stanowi 3 do 8% ca³ej masy.
Znacznie mniej kwasu bursztynowego, lecz w ilo¶ci maj±cej znaczenie dla fizjologii cz³owieka, znajdujemy w ró¿norodnych
sk³adnikach po¿ywienia. Soki z niedojrza³ych
owoców agrestu, jab³ek i winogron, ³odyg rabarbaru i lucerny,
korzeni buraka cukrowego i rzepy oraz ziarna maku maj±
go najwiêcej. W ziarnach jêczmienia i s³onecznika jest go
oko³o 0,005%, a w suchej masie soku trzciny cukrowej 0,05%.
W ostatnich dziesiêcioleciach badania naukowe kwasu
bursztynowego doprowadzi³y do ustalenia jego oddzia³ywania
na ludzki organizm w zwiêkszeniu odporno¶ci na czynniki
chorobotwórcze, poprawie procesów energetycznych
i w³a¶ciwym bilansie kwasów. Wytworzono i opatentowano
dziesi±tki skutecznych leków zawieraj±cych kwas bursztynowy,
szczególnie w USA, a tak¿e w dzisiejszej Rosji. W¶ród
nich najwa¿niejsze wydaj± siê specyfiki zapobiegaj±ce starzeniu
siê komórek ludzkiego organizmu. Kwas bursztynowy
spe³nia w nich rolê inhibitora (¶rodka spowalniaj±cego
lub ca³kowicie powstrzymuj±cego utratê) jonów potasu i antyutleniacza.
W³a¶ciwo¶ci antytoksyczne i "porz±dkuj±ca moc" kwasu
bursztynowego by³y znane i wykorzystywane od tysi±cleci.
Wk³ad w badanie roli kwasu bursztynowego w funkcjonowaniu
organizmu ludzkiego wniós³ s³ynny Robert Koch, pionier
nowoczesnej bakteriologii, który we wczesnym etapie
swych do¶wiadczeñ w Wolsztynie na terenie Wielkopolski
odkry³ i opisa³ zarodniki laseczki w±glika (tak dzi¶ gro¼nego
dla ludzko¶ci), a pó¼niej w Berlinie odkry³ tuberkulinê
i w efekcie otrzyma³ Nagrodê Nobla w 1905 r. Pierwsz±, dyplomów
± prac± lekarsk± Roberta Kocha by³o opracowanie
na temat roli kwasu bursztynowego w organizmie ludzkim
(rok 1886)1. Do¶wiadczenia prowadzi³ on na w³asnym organizmie,
spo¿ywaj±c przez pewien czas wy³±cznie szparagi,
mas³o i sok jab³kowy. Z do¶wiadczeñ tych wywiód³ tezê, ¿e
ustrojowi ludzkiemu nie zagra¿a nagromadzenie nadmiaru
kwasu bursztynowego, nawet po przyjmowaniu znaczniejszych
dawek. Zosta³o to w pe³ni dowiedzione w najnowszych
badaniach naukowych.
Sucha destylacja bursztynu ba³tyckiego (sukcynitu)
Wyj±tkowo du¿a ilo¶æ kwasu bursztynowego w sukcynicie,
blisko tysi±c razy wiêksza ni¿ w produktach spo¿ywczych,
wsparta spostrze¿eniem, i¿ jego zawarto¶æ w drobnych okruchach,
pokrytych zwietrzelin± (utlenion± warstw± zewnêtrzn
±), niezdatnych do wykorzystania w jubilerstwie, jest wiêksza
ni¿ wewn±trz bry³ek, sta³a siê podstaw± do zastosowania
procesu suchej destylacji w celu wyodrêbnienia u¿ytecznych
sk³adników2.
W toku suchej destylacji uzyskuje siê dwa sk³adniki przydatne
w lecznictwie i kosmetyce, a mianowicie: kwas bursztynowy
i olej bursztynowy, a ponadto kalafoniê bursztynow±
bêd±c± doskona³ym produktem wyj¶ciowym do wytwarzania
wysokiej klasy spoiw, lakierów, izolatorów wysokich napiêæ
i impregnatów. Miêdzy innymi u¿ywana by³a w lutnictwie jako
lakier zapewniaj±cy odpowiedni± wibracjê drewna.
|
|
|
Fot. 1. Najwiêcej kwasu bursztynowego jest w czerwonawej zwietrzelinie na powierzchni bry³ek. fot. Gabriela Gier³owska |
Fot. 2. Kryszta³y kwasu bursztynowego po procesie suchej destylacji
i kilkakrotnym odparowaniu z roztworu wodnego maj± znaczne wymiary.
Do produkcji leków i spo¿ycia w potrawach u¿ywa siê kwasu rozdrobnionego,
w niewielkich dawkach. fot. Tadeusz Smu¿yñski |
|
Skraplanie frakcji suchej destylacji i pó¼niejszy kilkakrotny
proces rozpuszczania w wodzie i odparowywania roztworu
kwasu bursztynowego pozwala uzyskaæ jego czyste kryszta³y. Z kilograma bursztynu przy stosowanej obecnie technologii
otrzymuje siê tylko czê¶æ zawartego w nim kwasu
bursztynowego w ilo¶ci 10 do 12 g. Dlatego produkt jest
do¶æ kosztowny. Zalet± jego jest ³atwo¶æ rozdrobnienia
i doskona³a rozpuszczalno¶æ w wodzie, szczególnie gor±cej, lepsza ni¿ rozpuszczalno¶æ sacharozy, czyli cukru spo¿ywczego.
Bardzo tani jest natomiast olej bursztynowy, wykorzystywany
jako lek rozgrzewaj±cy w schorzeniach reumatycznych,
a w najwiêkszej mierze do produkcji kremów
i innych kosmetyków, z regu³y stosowany w znikomych
domieszkach. Jego charakterystyczny zapach, równie
silny jak stê¿one kadzid³o, nie przez wszystkich jest
tolerowany.
Lecznicze i ³agodz±ce oddzia³ywanie bi¿uterii bursztynowej
Najsilniejsze oddzia³ywanie chemiczne maj± ozdoby
noszone na go³ym ciele, jak na przyk³ad naszyjniki, bransoletki
czy pier¶cienie formowane z bry³ek bursztynowych.
Bursztynowe kolie przylegaj±ce do cia³a wokó³ szyi
dobrze oddzia³uj± na schorzenia tarczycy. Dziêki zwiêkszonej
zawarto¶ci kwasu bursztynowego w szorstkiej
zwietrzelinie zewnêtrznej silniej dzia³aj± elementy z surowego
bursztynu lub z pozosta³o¶ci± kory we fragmentach.
Nie oznacza to jednak braku dobroczynnego wp³ywu
bursztynu dok³adnie oszlifowanego i wypolerowanego.
W tym stanie ma on nawet pewn± przewagê, bowiem
jest przyjemny w dotyku i ³atwiej przekazuje efekty ujemnej
jonizacji elektrycznej.
O nadzwyczajnej skuteczno¶ci bursztynu ba³tyckiego
w leczeniu tarczycy by³ przekonany najs³ynniejszy lekarz
¶redniowiecza, arabski uczony z ³aciñska zwany Awicenn±. Uwa¿a³ on, ¿e noszenie na szyi kolii z bursztynu mo¿e
zlikwidowaæ tak zwane "wole", oznakê silnego zaawansowania
schorzenia.
Wspó³cze¶nie przekonanie takie potwierdza bia³oruski
mineralog Albert Bogdasarow,3 który postuluje powszechne
noszenie naszyjników bursztynowych na obszarze
wzmo¿onej radiacji wywo³anej katastrof± reaktora
atomowego w Czarnobylu, szczególnie przez dzieci.
Nie trac± chemicznej skuteczno¶ci ozdoby wykonane
z bursztynu pra¿onego, nawet w autoklawach w atmosferze
azotu lub argonu, choæ przy tym zabiegu trac± niestety
przyjemny zapach. Walorów zapachowych nie traci
natomiast bursztyn pra¿ony w powietrzu lub piasku czy
soli kuchennej pod normalnym ci¶nieniem i w temperaturze
nieprzekraczaj±cej 120OC.
Delikatny zapach wydzielany przez bursztyn noszony
wprost na ciele jest wprawdzie poni¿ej progu wra¿liwo¶ci
ludzkiego powonienia, lecz istnieje nieustannie i stwarza przyjazn± aurê.
Od dawna zaobserwowano korzystne oddzia³ywanie
bursztynu na powierzchniê skóry i na jej stany zapalne.
W wielu znanych mi przypadkach pod wp³ywem bursztynowych
bransolet ustêpowa³y guzy artretyczne na przegubach
d³oni, a skóra w tych miejscach stawa³a siê jêdrna
i g³adka.
Jeszcze bardziej dobroczynne skutki wywiera³o noszenie
w d³oni jednego du¿ego bursztynowego jaja lub
2-3 mniejszych, co jest zwyczajem przeniesionym jeszcze z antycznego Rzymu. Podobnie korzystne, niezale¿nie
od znaczenia religijnego, jest noszenie na d³oni (krótkich, z³o¿onych
z 33 paciorków i 3 minaretów) muzu³mañskich ró¿añców,
czêsto przesuwanych miêdzy palcami i wokó³ przegubu
w toku modlitwy lub odruchowo.
Noszenie bursztynowych ró¿añców chrze¶cijañskich, choæ
nie tak powszechne jak w ¶redniowieczu, kiedy musia³y powstawaæ
w celu ich wytwarzania wyspecjalizowane cechy
"paternostermacherów", tak¿e ³±czy zadania modlitewne
z dobroczynnym wp³ywem na zdrowie.
Leki homeopatyczne i ¶rodki kosmetyczne
Od zamierzch³ych czasów sporz±dzane s± z drobnego surowego
bursztynu (lub bursztynowej m±czki) nalewki na spirytusie.
W regionach najwiêkszych nagromadzeñ bursztynu,
na Kaszubach i na Litwie, codzienne za¿ywanie kilku kropli
nalewki w szklance wody jest traktowane jako niezawodny
sposób profilaktyki przed wszystkimi chorobami. Wodny roztwór
nalewki jest te¿ rozpylany w izbach mieszkalnych jako
metoda ujemnej jonizacji powietrza. Nalewkê stosuje siê zewnêtrznie
przeciwko reumatyzmowi i chorobom skóry, nacieraj±c ni± bol±ce miejsca. Niezw³oczny efekt rozgrzewaj±cy i przyjemny zapach zachêcaj± do takich zabiegów.
Polska fabryka kosmetyków Pollena-Eva w Lodzi przedstawi
³a na wystawie "Brussels-Eureka" w roku 2000 seriê
kosmetyków energizuj±cych do twarzy, cia³a i w³osów z dodatkiem
drobno sproszkowanego bursztynu i za doskona³±
ich skuteczno¶æ zosta³a nagrodzona z³otym medalem. Inna
fabryka Polleny w Lublinie pracuje obecnie nad wykorzystaniem
kwasu bursztynowego do produkcji kosmetyków.
Produkcjê ró¿norodnych preparatów i przedmiotów leczniczych
z bursztynu w firmie Ambersmell prowadzi³ do niedawna
przedwcze¶nie zmar³y in¿. Romañ Lysoñ w Gdañsku.4
Spopularyzowa³ on stosowanie w warunkach mieszkaniowych
kadzid³a bursztynowego, u¿ywanego od dawna w ¶wi±tyniach,
oraz przeniós³ na teren miejski lokaln± tradycjê regionu
Kurpi u¿ywania gryzaczków dla z±bkuj±cych niemowl±t
w postaci kó³ek bursztynowych zawieszanych na szyi dziecka.
Jest to od wieków sprawdzony sposób na wyrzynanie siê
zdrowych zêbów i ¶rodek antyseptyczny jamy ustnej.
Lecznicza si³a bursztynu odnotowana przez dawnych
badaczy
Zbiór wszystkich zapisów i wskazówek jak wykorzystywaæ
bursztyn do celów leczniczych, pochodz±cych tylko od
uznanych za najwy¿sze autorytety badaczy, nale¿a³oby zacz±æ od lekarza wszech czasów - Hipokratesa (460-377 p.n.e.).
Przekracza³oby to jednak ramy krótkiego artyku³u, a nawet
ca³ej ksiêgi. Dlatego te¿ przytoczê tylko niektóre wypowiedzi
i obserwacje, w ¶lad za opracowaniem Barbary Kosmowskiej-
Ceranowicz5.
1. Pliniusz Starszy (32-79 n.e.) - ozdoby bursztynowe
i paciorki noszone na szyi: przeciw chorobom gard³a i migda³ów; roztarty z miodem i olejkiem ró¿anym: pomaga w chorobach
oczu.
2. Wed³ug zaleceñ ¶w. Hildegardy (1098-1179) - bursztyn
przez 14 dni wk³adaæ na godzinê do piwa, wina albo wody, piæ
po troszku po jedzeniu: tylko przeciw bólom ¿o³±dka i jelit.
3. Wed³ug Agricoli (1546) - bursztyn w p³ynie: uspokaja
wszystkie krwawienia, hamuje wymioty i wycieki ropy, skutkuje
w nie¿ycie g³owy (katar g³owy), na migda³y; zapach
bursztynu (jako kadzid³a) - ko³atanie.
4. Wed³ug Patty Rice z powo³aniem siê na W. Salmona (1696)
- bursztyn sproszkowany w ilo¶ci 2,1 g w oko³o 142 cm3 bia³ego
wina, raz dziennie przez 7-8 dni: przeciw padaczce.
5. Wed³ug mgr H. Rachuby z apteki homeopatycznej
w Warszawie (1990) - krople bursztynowe na spirytusie w rozcieñczeniu
homeopatycznym D6, trzy razy dziennie na pó³
godziny przed jedzeniem: szeroki zakres na zasadzie stymulatora.
Wiele dawnych recept budzi dzi¶ zrozumia³e zastrze¿enia
i w±tpliwo¶ci, lecz niew±tpliwa jest lecznicza si³a bursztynu
i prognoza, ¿e w wyniku wspó³czesnych i przysz³ych
badañ naukowych ludzko¶æ potrafi wydobyæ z bursztynu nie
tylko urodê, lecz i wspomo¿enie zdrowia.
1 M.N. Kondraszowa (red.): Biochemiczne podstawy fizjologicznego wp³ywu
kwasu bursztynowego i ogólna charakterystyka jego oddzia³ywania na
organizm (ros.). W: Tierapewticzeskoje diejstwije jantarnoj kis³oty. Puszczino
1976.
2 S.S. Sawkiewicz (Jantar. Leningrad 1970) przedstawia opis technologii
suchej destylacji bursztynu w Kaliningradzkim Kombinacie Bursztynowym.
3A. Bogdasarow: Leczenie bursztynem. "Kaliningradzka Prawda" 57: 1988.
4 R. Lysoñ: Poznaj lecznicz± si³ê bursztynu. Prospekt firmy Ambersmell.
Gdañsk 1999.
5 B. Kosmowska-Ceranowicz: Zarys wiadomo¶ci o leczeniu bursztynem. W:
A. Szymañski (red.): Biomineralizacja i biomateria³y. PWN, Warszawa 1991,
152-162.
Literatura uzupe³niaj±ca:
B. Chance (red.): Energy-linked function of mitochondria. L. Acad. Press,
N.Y. 1963.
M.N. Kondraszowa: Biofizika. Puszczino 1970.
|
|
Fatal error: require() [function.require]: Failed opening required '../../config/right.inc' (include_path='.:/usr/multiphp/php5.2/usr/share/php:/home/lib/php5.2:/home/lib/php5.2/pear') in /home/users/pj/public_html/archiwum/jubiler_1-15/index.php on line 46
|