Polski Jubiler

 NUMER ARCHIWALNY


Na ok³adce: Jacek Byczewski, bransolety, stal, z³oto

fot. J. Malinowski

W NUMERZE

Piotr Cieciura, Jacek Skrzyñski i ich studenci
     £ód¼ to wa¿ny punkt geograficzny na mapie polskiej bi¿uterii. Przez wiele lat funkcjonowa³a tu jedyna w Polsce Wy¿sza Szko³a Sztuk Plastycznych kszta³c±ca przysz³ych artystów w dziedzinie projektowania obiektów sztuki z³otniczej. Jedyna - do niedawna. Okazuje siê, ¿e PWSSP - dzi¶ ju¿ Akademia Sztuk Piêknych - jest obecnie jedn± z dwóch wy¿szych uczelni, w której studia nad form± z³otnicz± s± wa¿nym elementem dzia³alno¶ci edukacyjnej.
     Uwagê wielu osób przechodz±cych ulic± Piotrkowsk± na prze³omie czerwca i lipca br. zwraca³ niewielki plakat, umieszczony na sztalugach przed Galeri± Christine. Widz, który skuszony zaproszeniem wszed³ do ¶rodka, móg³ zobaczyæ niewielk± prezentacjê prac uczniów Wy¿szej Szko³y Sztuki i Projektowania (WSSiP) w £odzi. No w³a¶nie, niewielk±, ale bardzo interesuj±c±!
     Mo¿e jednak zacznijmy od pocz±tku. Inicjatorem powstania i rektorem WSSiP jest prof. Jerzy Derkowski, za³o¿yciel i wieloletni dziekan Instytutu Form Przemys³owych ASP w £odzi. Dziesiêæ lat temu szko³a rozpoczê³a dzia³alno¶æ jako Policealne Studium Projektowania i Reklamy, a od trzech lat, ju¿ jako szko³a wy¿sza z uprawnieniami Ministerstwa Edukacji Narodowej, nadaje swoim absolwentom tytu³ licencjata. W tym roku mury uczelni opu¶ci³ ju¿ trzeci rocznik studentów, kto wie, mo¿e ostatni bez tytu³u magistra sztuki?
     Pracownia projektowania bi¿uterii jest wa¿n± czê¶ci± sk³adow± szko³y, realizuj±c± autorski program nauczania dziekana Wydzia³u Wzornictwa Przemys³owego Piotra Cieciury. I choæ dzia³a, uzupe³niaj±c g³ówn± specjalizacjê, jak± jest projektowanie ubioru, w tym roku po raz pierwszy zaprezentowa³a samodzieln± wystawê prac swoich studentów I, II i III roku. Odwa¿nie! O ile tradycj± szkó³ artystycznych sta³y siê wystawy podyplomowe lub wyró¿niaj±cych siê studentów ostatnich lat, nieliczne do odnotowania s± wystawy dokonañ uczniów wszystkich roczników szkó³ artystycznych. Sk±d taka formu³a wystawy? Oddajmy g³os dziekanowi: "Wystawa jest doskona³ym pretekstem do spojrzenia wstecz i oceny dotychczasowego dorobku naszej pracowni. To ju¿ prawie 10 lat, jak zdecydowa³em siê stan±æ po drugiej stronie sto³u z³otniczego i dzieliæ siê do¶wiadczeniem, wiedz± i pasj± z m³odymi lud¼mi, studentami WSSiP. W tym dzia³aniu wspiera mnie solidarnie mój przyjaciel Jacek Skrzyñski, prowadz±c z olbrzymim sercem i zaanga¿owaniem warsztat bi¿uterii. [...]
     Mamy tylko cztery godziny zajêæ tygodniowo. Prace s± realizacj± zadanych æwiczeñ. Pierwsz± podstawow± zasad± stosowan± w naszej pracowni jest samodzielno¶æ wykonania przedmiotu. Proces edukacyjny obejmuje wiele dziedzin dodatkowych, bêd±cych przedmiotem wyk³adów, takich jak: historia z³otnictwa, materia³oznawstwo, techniki i technologie z³otnicze, prawo probiercze itd. Mój autorski program nauczania rozk³ada akcenty równomiernie, narastaj±ca skala trudno¶ci æwiczeñ postêpuje wraz z poznaniem nowych, skomplikowanych, coraz trudniejszych technik z³otniczych. Te techniki s³u¿± realizacji prac w szkolnym warsztacie.
     Formu³a wystawy prezentuj±cej dokonania uczniów i ich mistrzów jest pierwszym w Polsce tego typu zamierzeniem, jest tak¿e uk³onem w stronê tradycyjnej sztuki z³otniczej. Przywi±zanie do tradycji jest w naszej pracowni bardzo wa¿n± rzecz±, mamy ¶wiadomo¶æ, ¿e kontynuujemy dokonania jednej z najstarszych sztuk, jak± jest sztuka z³otnicza, maj±ca 7000 lat historii".
     I to widaæ w realizacjach studentów! Dla widza faktem rzucaj±cym siê w oczy jest, ¿e s± one wykonane z metalu. To nie projekty bi¿uterii z papieru, klocków, sznurków czy puszek po napojach, a rzetelna praca i konfrontacja wizji z oporem tworzywa. Nauczyciele nie daj± studentom mo¿liwo¶ci pój¶cia na skróty, szansy na t³umaczenie, ¿e taka praca "boli i brudzi". Informacja, ¿e projekt i realizacja s± nieod³±cznie zwi±zane z tworzywem, staje siê dla studentów szko³y równie oczywista, jak dla grafika czy rze¼biarza.
Studenci pierwszego semestru w trakcie æwiczeñ realizuj± projekty pozornie bardzo proste. Pos³uguj±c siê wy³±cznie technik± ciêcia blachy po linii prostej i giêcia, tworz± obiekty o bardzo ciekawych, wrêcz zaskakuj±cych kszta³tach i funkcjach. Drugi semestr rozpoczyna zadanie "obr±czka dla niego i dla niej".
Jacek Skrzyñski, Piotr Cieciura. Studenci musz± jednak sprostaæ kolejnemu wyzwaniu: projekt powstaje jako rysunek, a wykonana praca staje siê trójwymiarow± realizacj±, zgodn± z za³o¿eniami.
Praca dyplomowa Moniki Grzyb — "Bi¿uteria miêkka jak puch, twarda jak
metal"
W trakcie ostatniego, trzeciego roku nauki studenci poznaj± kolejne techniki z³otnicze, miêdzy innymi chemiczn± obróbkê metali i stosowanie faktur.

     Studenci pierwszego semestru w trakcie æwiczeñ realizuj± projekty pozornie bardzo proste. Pos³uguj±c siê wy³±cznie technik± ciêcia blachy po linii prostej i giêcia, tworz± obiekty o bardzo ciekawych, wrêcz zaskakuj±cych kszta³tach i funkcjach. Prowadz±cy æwiczenia Jacek Skrzyñski uczy, ¿e realizacja projektu musi uwzglêdniaæ u¿yteczno¶æ wykonanego przedmiotu - nie mo¿e on kaleczyæ, spadaæ, uwieraæ. Praca nie spe³niaj±ca tych warunków nie ma szans! Cel tych æwiczeñ jest czytelny - kreowanie obiektów przestrzennych za pomoc± prostych technik. I choæ podczas æwiczeñ studenci korzystaj± g³ównie z mosi±dzu i miedzi, w ¿adnym razie nie umniejsza to warto¶ci projektów.
     Drugi semestr rozpoczyna zadanie "obr±czka dla niego i dla niej". Do pracy wprowadzana jest technika lutowania i polerowania powierzchni. A projekty - staje siê oczywiste, dlaczego prace studentów pierwszego roku s± prezentowane na tej wystawie. D±¿eniem wielu twórców form z³otniczych jest wykonanie obiektu absorbuj±cego widza, zaciekawiaj±cego, okre¶lanego jako ¶wietny pomys³ - i praktycznego. Obr±czka jako symbol stosunku dwojga ludzi z za³o¿enia niesie idee ³±czenia, trwa³ego zwi±zku, dopasowania. Wizualizacji tak pojmowanych relacji autorstwa studentów pierwszego roku nie sposób nie zauwa¿yæ.
     Tysi±ce lat sztuki z³otniczej to prace ³±cz±ce metal i kamieñ. Na pocz±tku drugiego roku studenci poznaj± tradycyjne techniki osadzania kamieni. Zadaniem praktycznym jest wykonanie opraw klasycznych i z zastosowaniem techniki w³asnej. To równie¿ bardzo ciekawe prace, interesuj±ce rozwi±zania! Studenci musz± jednak sprostaæ kolejnemu wyzwaniu: projekt powstaje jako rysunek, a wykonana praca staje siê trójwymiarow± realizacj±, zgodn± z za³o¿eniami.
     Studenci IV i V semestru - ³±cz±c wiedzê, nabyte umiejêtno¶ci praktyczne, technikê i do¶wiadczenie zdobyte podczas pracy z materia³em - wykonuj± prace bêd±ce twórcz± analiz± tematów: "Twarde - miêkkie", "Inspiracje architektur±", "Wiatr" itd. Obiekty bêd±ce wynikiem tego etapu nauki to ju¿ dojrza³e, pe³ne odwagi i technicznie dopracowane realizacje. Na tym etapie studenci czasami "wymykaj± siê" ju¿ swoim mistrzom, a w pracach zaczyna byæ widoczny indywidualizm, odwaga eksperymentu i wielka chêæ tworzenia. Wed³ug dziekana wydzia³u Piotra Cieciury nie s± to jeszcze pe³ne kreacje artystyczne, a jedynie realizacje zadanych æwiczeñ. Czy aby na pewno? Jestem przekonany, ¿e niektóre z wystawianych prac ¶mia³o mog³yby konkurowaæ na "jurowanej" wystawie ogólnopolskiej.
     W trakcie ostatniego, trzeciego roku nauki studenci poznaj± kolejne techniki z³otnicze, miêdzy innymi chemiczn± obróbkê metali i stosowanie faktur. Jacek Skrzyñski, zapoznaj±c studentów z wielo¶ci± technik, d±¿y do sytuacji, w której braki warsztatowe nie mog± byæ przeszkod± w ostatecznej realizacji projektu. Przysz³y twórca, projektuj±c przedmiot, nie powinien rezygnowaæ z zmierzeñ tylko dlatego, ¿e brak mu niezbêdnej wiedzy i umiejêtno¶ci realizacji projektu. I widaæ to w prezentowanych pracach. Studenci nieskrêpowani stron± techniczn± swobodnie kszta³tuj± metal, próbuj±c zaskoczyæ odbiorcê swoimi pomys³ami. Go¶cie wystawy zwracali uwagê miêdzy innymi na pier¶cionek, w którym a¿urow± sferê przerasta³y ³ody¿ki rze¿uchy... Podobno uprawa jest jak najbardziej odnawialna!
     Na wystawie prezentowana jest równie¿ praca dyplomowa Moniki Grzyb "Bi¿uteria miêkka jak puch, twarda jak metal" oraz bi¿uteria "mistrzów" - Piotra Cieciury i Jacka Skrzyñskiego. Nauczyciele nie obawiaj± siê konfrontacji z uczniami i nic dziwnego: obaj bez w±tpienia stanowi± czo³ówkê polskich twórców form z³otniczych, a ich prace od ponad 20 lat s± prezentowane i nagradzane na wielu wystawach krajowych i zagranicznych. Z satysfakcj± przyjmuj± fakt, ¿e w¶ród uczestników wystaw i na stronach katalogów mo¿emy spotkaæ nazwiska Anety Lis i Magdy Miko³ajewskiej - absolwentek WSSiP
     Informacje o poziomie nauczania rozchodz± siê szybko. W tym roku zg³osi³o siê 180 osób pragn±cych kszta³ciæ siê w tej w³a¶nie szkole. Tak du¿a liczba studentów wymaga istotnych zmian organizacyjnych, ale kadra nauczycielska jest pewna, ¿e podo³a wyzwaniom nieustannie podnosz±c poziom prowadzonych zajêæ. W planach szko³y jest miêdzy innymi zorganizowanie w lipcu 2002 r. Miêdzynarodowych Warsztatów Z³otniczych, na które zostan± zaproszeni wyró¿niaj±cy siê studenci szkó³ artystycznych z krajów europejskich i USA. Bezpo¶rednia wspó³praca WSSiP z uczelniami zagranicznymi oraz kontakty nawi±zane przez Stowarzyszenie Twórców Form Z³otniczych w ramach sieci europejskich stowarzyszeñ twórczych Ars Ornata Europeana gwarantuj± atrakcyjny program planowanego spotkania. Tegoroczna wystawa jest przygotowaniem do przysz³orocznej prezentacji prac powsta³ych podczas ³ódzkich warsztatów.
     Prace przygotowawcze trwaj± i jak zwykle w tego typu przedsiêwziêciach organizatorzy borykaj± siê z wieloma trudno¶ciami. Tradycyjnie - z brakiem wystarczaj±cych ¶rodków finansowych. Podczas trwania warsztatów uczestnicy bêd± wykonywali prace ze srebra, którego szko³a nie ma. Konieczno¶ci± staje siê zdobycie tak¿e innych materia³ów. Piotr Cieciura przeznaczy³ na ten cel swoje wyró¿nienie otrzymane podczas wernisa¿u ostatniej z edycji legnickich wystaw pt. "Autoportret" (kilogram srebra ufundowany przez STFZ). Ale to ma³o! Mo¿e znajd± siê sponsorzy doceniaj±cy pierwsz± w Polsce inicjatywê powo³ania cyklicznych, miêdzynarodowych spotkañ przy "felu i palniku"?
     Go¶cinne wnêtrza swojej galerii na tegoroczn± i nastêpne ekspozycje organizowane przez WSSiP u¿yczyli Pañstwo Krystyna i Marek Zagdanowie. Galeria Christine, któr± od wielu lat prowadz± przy ulicy Piotrkowskiej 115/119, ju¿ tradycyjnie go¶ci wa¿ne wystawy sztuki z³otniczej prezentowane w £odzi. Tu odbywa³y siê pokazy cyklicznych konkursów Pañstwowej Galerii Sztuki w Legnicy, tu prezentowane by³y wystawy cyklu "WYBÓR" organizowanych przez STFZ, tu tak¿e goszcz± autorskie wystawy twórców z ca³ej Polski. Jest to bez w±tpienia najbardziej presti¿owe miejsce spotkañ z polsk± bi¿uteri± autorsk± w £odzi.
     A poniewa¿ jest okazja, t± drog± nale¿y przekazaæ wyrazy wdziêczno¶ci za przyja¼ñ, sympatiê i wsparcie dla wszelkich inicjatyw promuj±cych twórczo¶æ z³otnicz±.

Fatal error: require() [function.require]: Failed opening required '../../config/right.inc' (include_path='.:/usr/multiphp/php5.2/usr/share/php:/home/lib/php5.2:/home/lib/php5.2/pear') in /home/users/pj/public_html/archiwum/jubiler_3-14/index.php on line 46