Polski Jubiler

 NUMER ARCHIWALNY

Polski Jubiler Nr 3 (17) 2002

Na ok³adce:
Ewa Rudowska, naszyjnik, kolczyki, z³oty medal "Gold Virtuosi 2002" www.ewarudowska.pl

fot. Archiwum

W NUMERZE
Polsko-rosyjska kooperacja czy wojna handlowa o bursztyn
    Obwód kaliningradzki Federacji Rosyjskiej i województwo pomorskie Polski (z przyleg³o¶ciami) to g³ówne centra gospodarki bursztynem w ¶wiecie. A ¿e s±siaduj± ze sob± o miedzê, si³± rzeczy wytworzy³a siê miêdzy nimi sieæ powi±zañ w sferze techniki, wzornictwa, zaopatrzenia w materia³y, handlu gotowymi wyrobami i kooperacji przemys³owej. Na tym tle zrodzi³y siê bliskie osobiste kontakty pomiêdzy w³a¶cicielami firm z obydwu krajów i d±¿enie do tworzenia spó³ek o kapitale mieszanym.
    Jak dot±d powstawanie spó³ek prawa handlowego o kapitale mieszanym ma charakter wyra¼nie jednostronny. Tylko kapita³ rosyjski inwestuje w Polsce, a brak zaanga¿owania polskiego w Rosji. Niechêæ naszych przedsiêbiorców do uczestnictwa w firmach zlokalizowanych w Rosji wynika ze zbyt du¿ego ryzyka oraz zawi³o¶ci administracyjnych i prawnych tam istniej±cych. ¦rodowisko bursztynników rosyjskich jest w praktyce hermetyczne i nikt z zewn±trz, nawet z krajów WNP, nie zdo³a³ siê do niego w³±czyæ.
Winieta reklamy  Przedsiêbiorstwa Handlowego Family j.v.  sp. z o.o.    Tendencja do utrzymania wy³±czno¶ci prawa podejmowania decyzji gospodarczych utrzyma³a siê w spó³kach dzia³aj±cych w Polsce, które tylko formalnie maj± kapita³ mieszany, a w samej rzeczy prawie w 100% rosyjski. Typowym przyk³adem jest maj±ce siedzibê w Gdyni Przedsiêbiorstwo Handlowe Family j.v., spó³ka z o.o., akcentuj±ce w reklamie wizualnej polsko-rosyjski charakter (flagi w barwach obydwu krajów, bia³y i dwug³owy orze³), a tu¿ za tym opis sedna swojej dzia³alno¶ci: "Wy³±czny Przedstawiciel Kaliningradzkiego Kombinatu Bursztynowego", pañstwowej firmy rosyjskiej.
    Family dysponuj±ca znaczn± pul± surowca z kopalni w Jantarnym sprzedaje go z powodzeniem polskim przetwórniom po horrendalnie wysokich cenach, ale z formaln± i legaln± dokumentacj± fakturami VAT. Na surowiec, skupowany od ludno¶ci za cenê o 20-30% mniejsz±, z regu³y trudno uzyskaæ jakikolwiek dokument sprzeda¿y, zdatny do wpisu rejestru czynno¶ci cywilnoprawnych (PCC2). Wyrównanie podwy¿szonej ceny surowca kooperanci Family uzyskuj± czêsto przez mo¿liwo¶æ zap³aty swymi wyrobami tak¿e po cenach odpowiednio wy¿szych ni¿ przeciêtne. W rezultacie wiêc zachowuj± przeciêtn± mar¿ê zysku.
    W tym uk³adzie pogarszaæ siê musz± wska¼niki rentowno¶ci eksportu wyrobów z Polski (Family sprzedaje prawie wy³±cznie na eksport), a polepszaæ wyniki sprzeda¿y surowca z Rosji. Powtarza siê tu schemat znany z rozliczeñ w wielu innych dziedzinach, na przyk³ad w montowniach samochodów przep³acaj±cych za sprowadzane ze spó³ek-matek zespo³y. Ale to ju¿ problem fiskalny, a nie kooperacyjny.
    Zasadniczym polem kooperacyjnym pomiêdzy o¶rodkiem gdañskim a kaliningradzkim jest mo¿liwo¶æ wymiany rosyjskich pó³fabrykatów bursztynowych w postaci gotowych kamieni do bi¿uterii na srebrne oprawy wykonywane w polskich warsztatach. Niestety przepisy Federacji Rosyjskiej stwarzaj± w tej dziedzinie wiele sztucznych barier:
- ograniczenia w licencjonowaniu przetwórstwa i obrotu metalami szlachetnymi, w tym srebrem;
- kosztowne i nierównoprawne licencjonowanie eksportu bursztynu i wyrobów z niego;
- ograniczenie legalnego dostêpu do z³ó¿ surowca.
    W trakcie rozmów z rosyjskimi kolegami po fachu na kwietniowych targach "Bursztyn Ba³tyku" w Kaliningradzie zaskoczy³y nas powszechne narzekania w³a¶cicieli firm prywatnych na brak surowca. Zosta³y one odnotowane w wywiadach dla profesjonalnego czasopisma "Rosyjski Jubiler" nr 4/2002. Pani Olga £ysienko, dyrektor firmy Ambertrin, oferuj±cej oryginalny asortyment wyrobów od bi¿uterii po du¿e elementy wystroju wnêtrz, zatytu³owa³a swoj± wypowied¼ zdaniem: "Mogliby¶my chodziæ po bursztynowych chodnikach". A w tek¶cie tak ocenia sytuacjê: "Kaliningradzkie firmy tkwi± na kruchym górskim grzbiecie pomiêdzy totalnym brakiem surowca dobrej jako¶ci (i to w³a¶nie tu, w Kalingradzie, sk±d legalnie i nielegalnie uchodzi on w ¶wiat), a drakoñskimi prawami stworzonymi specjalnie w tym celu, ¿eby zniszczyæ nasz± dziedzinê gospodarki. Nasze wyroby ciesz± siê popytem na rynku rosyjskim i za granic±. Zaopatrujemy ca³± Rosjê n mamy sta³ych klientów w Krasnojarsku, Soczi, W³adywostoku i Chabarowsku. Realizujemy wysy³kê niewielkimi partiami i ka¿d± z nich musimy poddaæ procedurze celnej, co z regu³y podwaja koszty. A na miejscu trudno sprzedawaæ, bo prawo ustalone przez lokaln± dumê zakazuje zarówno mieszkañcom, jak i go¶ciom wywoziæ z obwodu kaliningradzkiego wiêcej ni¿ 5 sztuk wyrobów bursztynowych".
Wyrwa w grobli oddzielaj±cej kopalniê Pla¿owa od morza powiêksza siê i nic nie wskazuje na zamiar wznowienia eksploatacji zalanego z³o¿a.    Na temat trudno¶ci formalnych w dziedzinie zagranicznej kooperacji wypowiedzia³ siê w tym¿e czasopi¶mie Michai³ Simukow, prezes Zwi±zku Bursztynowego, organizacji podobnej do naszych izb gospodarczych, zrzeszaj±cej 34 prywatne firmy bursztynowe z obwodu kaliningradzkiego. Wskaza³ on na umy¶lne faworyzowanie przez w³adze centralne i okrêgowe pañstwowego kombinatu wytwórczego, dla którego utworzono specjaln± strefê "ludowej twórczo¶ci artystycznej" uprawniaj±c± do zwolnienia z podatku VAT i któremu udzielono sta³ej licencji eksportowej na wszystkie materia³y i wyroby.
    Prezes Simukow w ten sposób skrytykowa³ nieuzasadniony przywilej zwolnienia z VAT-u produktów kombinatu, daj±cy mu tak znaczne preferencje na rynku krajowym, ¿e ca³kowicie niszcz± one konkurencjê: "Na przyk³ad arty¶ci mieszkaj±cy w Kaliningradzie, ¦wiet³ogorsku i na obszarze Primorsku, a wiêc tam, gdzie od dawna kwit³o bursztynowe rêkodzie³o, w my¶l lokalnego prawa okrêgowego s± pozbawieni zwolnieñ, z których korzystaj± wytwórcy zaliczeni do takiej kategorii. Zwolnienia dotycz± tylko osiedla Jantarnyj, chocia¿ na wystawie "Bursztyn Ba³tyku" nikt nie widzia³ ani jednego twórcy stamt±d. Jantarnyj to kombinat, wielkoseryjna produkcja, a o rêkodziele nie mo¿e tam byæ mowy". Dla zobrazowania trudno¶ci w podejmowaniu zagranicznej kooperacji prezes Simukow zacytowa³ przepis o dwumiesiêcznym terminie oczekiwania na decyzjê z Moskwy w sprawie licencji na wywóz, co przekre¶la szanse sprawnego potwierdzania zamówieñ, a tym samym doj¶cia transakcji do skutku.
    Jeszcze gorszy jest koszt licencji, który wynosi 200 USD od ka¿dego wyrobu, choæby ró¿ni±cego siê tylko nieznacznie kszta³tem czy wymiarem. Przytoczony przez niego przyk³ad zamówienia na 1 kg kamieni jubilerskich z bursztynu w cenie 1000 USD w piêciu ró¿nych wymiarach wymaga zap³acenia za licencje 5 x 200 USD, czyli tyle, ile wynosi ca³a warto¶æ transakcji, oczywi¶cie niemo¿liwej do zrealizowania w tym trybie.
    Istnieje jednak furtka. Kombinat w Jantarnym kupuje te same kamienie po potr±ceniu 10% mar¿y i wysy³a jako swoje, korzystaj±c ze sta³ej licencji. W sprawozdawczo¶ci wygl±da to nawet okazale n udzia³ eksportu pañstwowej firmy ro¶nie. To tylko czê¶æ obserwacji z rynku, który w³adze próbuj± zast±piæ nawrotem do reglamentacji i dominacji sektora pañstwowego. Najwa¿niejszym przyk³adem mo¿e byæ dopuszczenie do zalania najwydajniejszej kopalni i gwa³towny spadek wydobycia surowca. Zarz±dcy z Kaliningradu uwierzyli zapewne w g³oszon± przez siebie ocenê, ¿e dysponuj± 90% ¶wiatowych zasobów surowcowych i mog± dyktowaæ dowolne warunki. Najwy¿szy czas odpowiedzieæ na to podjêciem eksploatacji w³asnych z³ó¿ polskich i intensyfikacj± zakupów na Ukrainie.

Fatal error: require() [function.require]: Failed opening required '../../config/right.inc' (include_path='.:/usr/multiphp/php5.2/usr/share/php:/home/lib/php5.2:/home/lib/php5.2/pear') in /home/users/pj/public_html/archiwum/jubiler_3_17_2002/index.php on line 43