Polski Jubiler

 NUMER ARCHIWALNY

Polski Jubiler Nr 3 (17) 2002

Na ok³adce:
Ewa Rudowska, naszyjnik, kolczyki, z³oty medal "Gold Virtuosi 2002" www.ewarudowska.pl

fot. Archiwum

W NUMERZE
Klejnoty ostatnich Jagiellonów
    Prywatne klejnoty Jagiellonów nie sta³y siê - jak chcia³ ostatni mêski potomek dynastii Zygmunt August - w³asno¶ci± Rzeczypospolitej "ku ozdobie potê¿nej i potrzebnej". Przyw³aszczane i rozdawane przez kolejnych panuj±cych uleg³y ostatecznie rozproszeniu. O liczbie i randze jagielloñskich kosztowno¶ci mówi± zachowane dokumenty, przekazy ikonograficzne, relacje osób, które je widzia³y, jak i same nielicznie ocala³e klejnoty. W¶ród nich poka¼n± grupê stanowi³y przedmioty wydobyte przez Tadeusza Czackiego z królewskich grobów w katedrze na Wawelu w roku 1791.
Fot. 1. Zawieszenie z krzy¿em wydobyte z grobu króla Zygmunta I    Z grobu Zygmunta Starego wyjêto ³añcuch z³oty z zawieszonym na nim krzy¿em z czerwonego jaspisu, dekorowany w zakoñczeniach ramion rubinami i per³ami, oraz pier¶cieñ z³oty z diamentem (fot. 1 i 2). Przedmioty wydobyte przez Tadeusza Czackiego wesz³y pó¼niej w sk³ad tzw. "Szkatu³y królewskiej" przechowywanej przez Izabelê Czartorysk± w ¦wi±tyni Sybilli w Pu³awach. Szkatu³a ze sw± zawarto¶ci± zosta³a wywieziona w 1831 r. do Hotelu Lambert w Pary¿u, sk±d w czasach pó¼niejszych powróci³a do kraju. Przechowywane w niej klejnoty wydobyte z grobu króla Zygmunta Starego podzieli³y w czasie II wojny ¶wiatowej los najcenniejszej czê¶ci jej zawarto¶ci - zosta³y zrabowane przez Niemców. Szczê¶liwie ocala³y negatywy zawieraj±ce pe³n± dokumentacjê szkatu³y wraz z jej zawarto¶ci±, wykonane prawdopodobnie w 1939 r.
Fot. 2. Pier¶cieñ z diamentem z grobu króla Zygmunta I.    Ze spu¶cizny po Zygmuncie I zachowa³a siê poka¼na liczba medali. Od czasów tego króla popularyzuje siê ów gatunek sztuki, ugruntowany po przybyciu artystów w³oskich na dwór krakowski, od kiedy to medale sta³y siê ulubionymi podarkami przesy³anymi zaprzyja¼nionym osobom. Jednym z nich jest medal Zygmunta I pochodz±cy z 1527 r., wys³any przez Seweryna Bonera Erazmowi z Rotterdamu (fot. 3). Medalom zwykle dodawano ³añcuchy i noszono je w formie zawieszenia. Po¶rednich informacji na temat sposobu wykorzystania medali dostarczaj± listy Jana Zamoyskiego do Samuela Knuta. Dowiadujemy siê z nich, ¿e medale Zamoyskiego, szacowane na 100 czerwonych z³otych, wrêczano dzieciom w dniu chrztu. Ch³opcy otrzymywali medale z wizerunkiem Zamoyskiego ubranego w pancerz albo w "kó³ka g³adkie", dziewczynki - z wizerunkiem Zamoyskiego w zwyk³ym stroju. Aby medale mog³y byæ noszone jako zawieszenia, do³±czano do nich ³añcuchy.
Fot. 3.Medal Zygmunta I pochodz±cy z 1527 r., wys³any przez Seweryna Bonera Erazmowi z Rotterdamu.    Z zachowanych ksi±g rachunkowych wiemy, ¿e król wydawa³ ogromne kwoty na zakup gotowych klejnotów, sprowadzanych z Wenecji, Gdañska oraz Norymbergii, jak i na zakup surowców: pere³, kamieni szlachetnych i z³ota. Zwiêkszenie w tym zakresie potrzeb dworu po przybyciu Bony do Krakowa spowodowa³o, ¿e król za po¶rednictwem Bernarda Wapowskiego przyst±pi³ z Thurzonami do spó³ki poszukuj±cej kruszców w dzikich ówcze¶nie Tatrach. W roku 1524 jako swój udzia³ wy³o¿y³ 400 z³otych.
    Legendarne sta³y siê bogactwa zgromadzone przez królow± Bonê w czasie jej blisko czterdziestoletniego pobytu w Polsce. Wyje¿d¿aj±c do Bari w 1556 r., wioz³a ze sob± - jak podaje ówczesny kronikarz - "skarby nieoszacowane", 24 wozy "na³o¿one srebrem, z³otem i drogimi klejnoty".
Fot. 4. Kamea z portretem królowej Bony Sforzy, autorstwa G.G. Caraglia.     Wywiezione bogactwa obróci³y siê przeciwko królowej. Z ich powodu zosta³a bowiem otruta przez agenta Habsburgów, swego doradcê Jana Wawrzyñca Pappacodê. Wiêkszo¶æ zgromadzonych przez ni± kosztowno¶ci zagarnêli po jej ¶mierci Habsburgowie i ich wspó³pracownicy dziêki sfa³szowaniu przez Pappacodê testamentu królowej. Niektóre z tych klejnotów zachowa³y siê prawdopodobnie do dzi¶ w kolekcjach, które s± spu¶cizn± po Habsburgach.
    O klasie nale¿±cych do Bony klejnotów mówi± nieliczne zidentyfikowane dzie³a pochodz±ce z jej zasobów. Jednym z nich jest kamea z wizerunkiem królowej, przechowywana w Metropolitan Museum w Nowym Jorku (fot. 4). Jej autorem by³ wybitny w³oski artysta Giovanni Giacopo Caraglio, pracuj±cy od 1539 r. dla Jagiellonów. Podobizna królowej ryta w chalcedonie oprawiona jest w z³oto emaliowane, ca³o¶æ kompozycji uzupe³nia zawieszona u do³u per³a. Na Fot. 5. Intaglio z portretem królowej Bony Sforzy, (G.G. Caraglio?).emaliowanym rewersie klejnotu widnieje herb królowej i data 1554. Wypuk³o rze¼biony kamieñ jest inkrustowany z³otem w partiach przedstawiaj±cych naszyjnik na piersiach portretu Bony i siatki upinaj±cej jej w³osy. Wspania³y ten klejnot, wykonany przez Caraglia tu¿ przed opuszczeniem Polski przez królow±, jest ¶wiadectwem klasy klejnotów nie zawsze docenianych przez ludzi jej wspó³czesnych, wyceniaj±cych czêsto warto¶æ przedmiotów raczej na podstawie ciê¿aru u¿ytych do jego wytwarzania szlachetnych kruszców ni¿ na podstawie artystycznej koncepcji i kunsztu wykonania.
    Wymownym tego ¶wiadectwem jest relacja panów polskich z za¶lubin per procura Zygmunta I z Bon± w Bari w 1517 r. Reprezentuj±cy króla Jan Ostroróg donosi³ rozczarowany, ¿e wyprawa królowej jest wprawdzie wspania³a ale "w niej jednak z³ota i srebra nie ma wcale. Kredens bowiem nie nader bogaty i pasy z³ote raczej piêkno¶ci± roboty ni¿ wag± z³ota wyró¿niaj± siê, a ca³y przepych polega na wielkiej ilo¶ci bardzo cennych szat".
Fot. 6. Medal królowej Bony Sforzy, autorstwa Jana Marii Padovano.    Innym dzie³em zwi±zanym z królow± Bon±, przypisywanym Caragliowi jest kryszta³owe intaglio przechowywane w zbiorach Ambrosiany w Mediolanie, przedstawiaj±ce królow± w lewym profilu, z koron± na g³owie, wyciêt± sukni±, naszyjnikiem, na którego przepasce widnieje z³otem wypisany napis "Bona Sforza Regina Poloniae" (fot. 5).
    Z królow± Bon± wi±¿e siê tak¿e "wieniec ¶lubny" u¿yty wtórnie jako zwieñczenie monstrancji pó¼nobarokowej, pochodz±cej sprzed 1756 r., przechowywanej w klasztorze oo. Dominikanów w Krakowie. Wieniec ten wed³ug tradycji mia³a przywie¼æ ze sob± Bona na uroczysto¶ci za¶lubin z Zygmuntem I, a po uroczysto¶ciach z³o¿y³a, zgodnie ze zwyczajem, na o³tarzu ko¶cio³a, którego by³a donatork±. Wykonany on zosta³ ze z³ota pokrytego wielobarwn± emali±, brylantów, rubinów i pere³.
Fot. 7. Diamentowy pier¶cieñ królowej wêgierskiej Izabeli Jagiellonki.    Ze ¼róde³ wiemy ponadto, ¿e królowa przywioz³a ze sob± w posagu 96 kosztownych nakryæ g³owy, wykonanych ze z³ota, pere³, diamentów, rubinów, które stanowi³y uzupe³nienie równie kosztownych 21 sukien naszywanych klejnotami i z³otymi ozdobami.
    Podobnie jak Zygmunt I, pozostawi³a po sobie królowa Bona szereg medali. Na jednym z nich z roku 1532, autorstwa Jana Marii Padovano, szyjê królowej zdobi alzbant z ¿ó³wiem, symbolizuj±cym ma³¿eñstwo i p³odno¶æ (fot. 6). Na rewersie medalu artysta umie¶ci³ alegoryczne przedstawienie owocuj±cego drzewa z czterema karczochami, bêd±cymi zapewne aluzj± do dzieci Bony. £aciñski napis na wstêdze, w wolnym t³umaczeniu daj±cy siê odczytaæ: "jakie drzewo taki owoc", ma stanowiæ dalszy komplement pod adresem królowej jako matki. O tym, ¿e nie jest to wyimaginowany klejnot, ale znany i noszony co najmniej w pierwszej po³owie XVI w., ¶wiadczy portret Barbary Straub z 1525 r., namalowany przez mistrza norymberskiego Hansa Plattnera (?), z analogicznym alzbantem, tu z motywem meluzyn i doczepionym do niego ¿ó³wiem.
Fot. 8. Zawieszenie królowej wêgierskiej Izabeli Jagiellonki.    Czê¶æ klejnotów zgromadzonych przez Zygmunta I i Bonê otrzyma³y ich dzieci. Po najstarszej córce Izabeli zachowa³ siê diamentowy pier¶cieñ ze z³ota, pokryty czarn±, bia³±, niebiesk±, czerwon± i zielon± emali±, z inicja³ami SFV (Sic Fata Volunt) i wygrawerowanymi wewn±trz obr±czki YSAB-R-VG (Isabela Regina Ungariae) (fot. 7). Pier¶cieñ pochodzi z kolekcji Izabeli królowej Wêgier, ze zbiorów Andreássy Manó, obecnie jest w³asno¶ci± Diany Scarisbrick. Zosta³ on prawdopodobnie wykonany w warsztatach ¶rodkowej Europy. Izabela, mieszkaj±c jeszcze w Krakowie, wyprawia³a siê po klejnoty do Norymbergi i Amsterdamu, a nie mog±c tam odpowiednich znale¼æ, poleci³a takowych szukaæ w Toruniu. W zbiorach Muzeum Okrêgowego w Toruniu znajduje siê pier¶cieñ z analogiczn± opraw± czterech diamentów i zbli¿on± ornamentyk±, nabyty od osoby prywatnej w 1971 r.
Fot. 9. Kamea z portretem króla Zygmunta Augusta, autorstwa G.G. Caraglia.    Z Izabel± wi±zane jest zawieszenie przechowywane w budapeszteñskim Muzeum Narodowym (fot. 8). Ma ono formê trójk±ta zdobionego emali± wysadzan± opalami i czerwonymi almandynami. Wykoñczenie klejnotu stanowi± trzy ogromne zwisaj±ce u do³u per³y.
    Za najwspanialsze jednak zosta³y przez wspó³czesnych uznane klejnoty zgromadzone przez Zygmunta Augusta, dorównuj±ce s³awnym europejskim zbiorom, a nawet przewy¿szaj±ce niektóre z nich. W opinii ogl±daj±cego skarby Zygmunta nuncjusza papieskiego Bernarda Bongiovanniego by³o w zbiorach królewskich 16 szkatu³ klejnotów, z tych cztery po Bonie z Bari, warto¶ci 200 tysiêcy skudów, cztery przez niego kupione za 550 tysiêcy, wreszcie osiem szkatu³, w których znajdowa³y siê klejnoty po przodkach oceniane na 300 tysiêcy skudów, co zdaniem nuncjusza przewy¿sza³o zbiory weneckie i papieskie. Jedno tylko z jego nakryæ g³owy zdobione rubinami, diamentami i szmaragdami oceniono na 300 tysiêcy skudów.
Fot. 10. Krzy¿ pektoralny wydobyty z grobu króla Zygmunta Augusta.    O rozmiarach tej kolekcji, zwanej od miejsca przechowywania w Tykocinie "Skarbem tykociñskim", daje pewne wyobra¿enie testament króla z 1572 r. oraz lustracja klejnotów, pochodz±ca z roku 1599, sporz±dzona w dwa lata po ¶mierci Anny Jagiellonki. Pewna czê¶æ skarbu, pomimo jego rozgrabienia, znalaz³a siê w skarbcu koronnym. By³y to miêdzy innymi pasy z ogniw sk³adaj±cych siê z na przemian u³o¿onych liter S, K (Sigismundus, Katharina - chodzi o trzeci± ¿onê Zygmunta Augusta), zawieszenia z cyfr± SA (Sigismundus Augustus) oraz du¿a liczba klejnotów o tematyce mitologicznej, które wykonywa³ dla króla nadworny z³otnik, gliptyk, rytownik i medalier, przyby³y z Werony Giovanni Giacopo Caraglio.
    Z ogromnej królewskiej kolekcji klejnotów zosta³a dotychczas zidentyfikowana kamea z onyksu z popiersiem Zygmunta Augusta, wykonana przez Caraglia (fot. 9), przechowywana w Leningradzie, kamea z popiersiem króla znajduj±ca siê w zbiorach prywatnych w Bernie oraz niepewnie datowana kamea agatowa, depozyt Fundacji Zbiorów im. Ciechanowieckich w Zamku Królewskim w Warszawie, okre¶lana na po³owê XVI wieku, znajduj±ca siê w Zamku Królewskim na Wawelu.
Fot. 11. Rysunek pier¶cienia wydobytego z grobu królowej El¿biety, pierwszej ¿ony Zygmunta Augusta.    Dziêki fotografiom "Szkatu³y królewskiej" znany jest wygl±d z³otego krzy¿a wydobytego z grobu Zygmunta Augusta. Przez znalazcê klejnotu, Tadeusza Czackiego, opisany jako "krzy¿, z jednej strony rubinami i szmaragdami nasadzany, z drugiej zawiera proste rysowanie z³otnicze Naj¶wiêtszej Panny trzymaj±cej syna" (fot. 10).
    Na malowanym wizerunku pochodz±cym z serii portretów Jagielloñskich z pracowni £ukasza Cranacha król nosi modny ³añcuch o drobnych ogniwach, wielokrotnie zakrêcony wokó³ szyi. £añcuchy tego rodzaju wypiera³y wówczas wzory starsze o du¿ych p³askich ogniwach. Podobny ³añcuch odnaleziono ze skarbem w Skrwilnie (obecnie w Muzeum Okrêgowym w Toruniu).
    W roku 1931 w katedrze w Wilnie odkryto kryptê z grobami dwu ¿on Zygmunta Augusta: El¿biety Habsburskiej i Barbary Radziwi³³ówny. Z grobu pierwszej z nich wydobyto z³oty pier¶cieñ z czterema szlifowanymi diamentami (fot. 11), z³oty ³añcuch i poz³acany medalion z podobiznami obu Zygmuntów.
Fot. 12. Rysunek pier¶cienia wydobytego z grobu drugiej ¿ony Zygmunta Augusta, królowej Barbary Radziwi³³ówny.    Z grobu Barbary Radziwi³³ówny wydobyto d³ugi z³oty ³añcuch i trzy pier¶cienie: jeden z dwoma diamentami, drugi w kszta³cie plecionki i trzeci wspania³y, inkrustowany czarn± emali±, z brylantem, szmaragdem i rubinem wielko¶ci grochu (fot. 12).
    W zbiorach Staatliche Münzsammlung w Monachium znajduje siê kamea z portretem Barbary Radziwi³³ówny z 1555 r., autorstwa Giovanniego Giacopo Caraglia. Do królowej Barbary byæ mo¿e nale¿a³ tak¿e klejnot z monogramem "B", wymieniany w spisie klejnotów królewny Anny Konstancji Katarzyny, córki Zygmunta III i Konstancji Austriaczki, dziedziczki du¿ej czê¶ci klejnotów po Jagiellonach.
    Obie ¿ony Zygmunta zosta³y odmalowane w dyptyku, wykonanym na zamówienie Zygmunta, przechowywanym w zbiorach Muzeum Czartoryskich w Krakowie. Ich stroje s± cennym dla ikonografii ¶wiadectwem sposobu prezentowania klejnotów w renesansowej Polsce (fot. 13).
    Z zachowanych ¼róde³ ikonograficznych i pisanych wiemy ponadto o niezwyk³ym zbiorze pere³ królowej Barbary. W du¿ej czê¶ci pochodzi³y one z zakupów dokonywanych przez kurierów Zygmunta w Amsterdamie.
Fot. 13. Dyptyk z ¿onami króla Zygmunta Augusta.    Wszystkie klejnoty Barbary razem ze "Skarbem tykociñskim" zapisa³ Zygmunt testamentem trzem swoim m³odszym siostrom. Na przeszkodzie w wykonaniu postanowieñ testamentu stanêli polscy panowie. Rozgoryczona Anna Jagiellonka pisa³a w li¶cie do siostry Zofii Brunszwickiej, ¿e kosztowne suknie po Barbarze zdobione klejnotami i per³ami butwiej± w piwnicach Tykocina, jedzone przez szczury.
    Kosztowno¶ci te w du¿ej czê¶ci uleg³y rozproszeniu. Czê¶æ z nich jednak, w tym s³ynne per³y Barbary, naby³a za po¶rednictwem swych agentów królowa angielska El¿bieta I i do dzi¶ podobno znajduj± siê w skarbcu korony brytyjskiej.
Fot. 14. Klejnot z monogramem     W archiwaliach przechowa³o siê szereg informacji na temat klejnotów trzech m³odszych córek Zygmunta I i Bony: Zofii, Anny i Katarzyny. Z inwentarza wyprawy ¶lubnej Katarzyny Jagiellonki, sporz±dzonego przed jej wyjazdem do Szwecji, wiemy, ¿e by³a w posiadaniu kosztownego "zibellini", popularnego w czasach renesansu futrzanego nakrycia, robionego ze skór gronostajów, bobrów, rysi lub soboli, które przypomina³o swym wygl±dem prawdziwe zwierzê, z tym, ¿e pysk i pazury zwierzêcia wykonane by³y ze z³ota i kamieni szlachetnych, zdobiono je kosztownymi ³añcuchami i obro¿ami; wszystko projektowali niejednokrotnie wybitni z³otnicy. Czarny soból Katarzyny "ze dwu pojedynkowych zszyty, g³owa u niego i cztery stopy u nóg z³ote, kamieñmi drogimi oprawione, w którego g³owie: wag rubinów jest osiem, tablic rubinowych osiem, oczy z ballas-rubinów dwa, na wierzchu g³owy wag-szmaragd pod³ugowaty jeden: diamentów raut rzezanych cztery, tablic diamentowych dwadzie¶cia dwie. W kolce, które z gêby temu sobolowi wisz±, jest zawleczony ³añcuszek z³oty; w ka¿dej stopce i w przedniej i w zadniej na wierzchu jest jeden wag-rubin". Jego warto¶æ wyceniono na 1400 talarów.
Fot. 15. Klejnot z monogramem     Do naszych czasów przetrwa³y dwa klejnoty królewien, Anny i Katarzyny Jagiellonek, prawdopodobnie te same zawieszenia, które uwieczni³ artysta z pracowni Cranacha maluj±cy portrety Jagiellonów. S± to: klejnot z monogramem "C" - odnosz±cym siê do imienia Catharina, z grobu Katarzyny w katedrze w Uppsali, odkryty w 1833 r. (fot. 14), i klejnot z monogramem "A" odnosz±cym siê do imienia Anna (fot. 15), wydobyty w 1791 r. z grobu Anny Austriaczki, pierwszej ¿ony Zygmunta III Wazy, pochowanej w kryptach katedry na Wawelu. Porównanie dwóch klejnotów dekorowanych identycznym ornamentem wstêgowym, przy u¿yciu tych samych kolorów emalii i kamieni szlachetnych, pozwala na stwierdzenie, ¿e wysz³y one najprawdopodobniej z tej samej pracowni i tworzy³y pierwotnie zespó³ uwieczniony na portretach córek Zygmunta I, w sk³ad, którego wchodzi³ ponadto trzeci analogiczny pod wzglêdem cech formalnych klejnot z monogramem "S" odnosz±cym siê do imienia Sophia, nale¿±cy do Zofii Jagiellonki. Zosta³ on uwieczniony na portrecie pokazuj±cym Zofiê jako ksiê¿nê brunszwick± i na portrecie z pracowni Cranacha.
    Na podstawie zestawienia tych faktów mo¿na przyj±æ, ¿e pierwotnie klejnot z liter± "A" nale¿a³ do Anny Jagiellonki. Drog± spadku przeszed³ w posiadanie rodziny Zygmunta III, a potem zosta³ w³o¿ony do grobu zmar³ej m³odo ¿ony Zygmunta, Anny Austriaczki.
Fot. 16. Portret królowej Anny Jagiellonki.    Niestety w czasie II wojny ¶wiatowej zosta³ zrabowany przez Niemców ze zbiorów tzw. "Szkatu³y królewskiej" ukrywanej przez Czartoryskich w Sieniawie.
    Klejnoty Anny i Katarzyny Jagiellonek s± byæ mo¿e tymi klejnotami, które odnotowuj± ksiêgi rachunkowe Zygmunta I. Wiadomo z nich, ¿e w 1546 r. Seweryn Boner przekaza³ za po¶rednictwem swego norymberskiego agenta 300 florenów tamtejszemu z³otnikowi Miko³ajowi Nonarthowi na poczet trzech naszyjników dla królewien. Porównanie ich z analogicznymi klejnotami pochodz±cymi z czasów im wspó³czesnych wskazuje na tereny po³udniowoniemieckie jako miejsce ich prawdopodobnego powstania. Najbli¿szych analogii do naszyjników królewien dostarcza klejnot z monogramem "AA", wykonany w 1546 r. dla ksiê¿nej Anny i ksiêcia Augusta I Saskiego w warsztatach Augsburga lub Monachium.
    Oprócz klejnotu w kszta³cie inicja³u "A" Anny Jagiellonki znamy wygl±d innych jej klejnotów. Z jej grobu na Wawelu wydobyto w 1791 r. dwa ³añcuchy: "Na jednym z nich by³ krzy¿ o¶miu rubinami ozdobiony, z boku filigranowa robota, na drugim ³añcuchu medal, na którego jednej stronie S. Joachim, S. Ann a w ¶rodku N. Panna, napis woko³o (Societatis S. Annae 1581). Na drugiej w czworogranie legenda (Fructus charitatis, salus)".
Fot. 17. Bursztynowe serduszko z popiersiem króla Stefana Batorego, wydobyte z grobu królowej Anny Jagiellonki.    Opisane klejnoty zosta³y namalowane na portrecie królowej Anny Jagiellonki (obecnie w zbiorach wilanowskich) z roku 1595 (fot. 16). Pokazany tu wzór ogniw ³añcucha jest byæ mo¿e wzorem "w m³yñskie ko³a", wielokrotnie odnotowanym w magnackich i szlacheckich inwentarzach, którego bliskim porównaniem mo¿e byæ pochodz±cy z tego samego czasu ³añcuch nale¿±cy do Stanis³awa Piwo, przechowywany w zbiorach Muzeum Okrêgowego w Toruniu. Musia³ to byæ wzór popularny na terenie Polski, rzadko jednak spotykany w ikonografii europejskiej. W nieco uproszczonej wersji zosta³ umieszczony na tkaninie do nakrywania kielicha z roku 1640 w ko¶ciele parafialnym w Pilicy.
    W grobie królowej znaleziono te¿ bursztynowe serduszko w srebrnej poz³acanej oprawie z popiersiem Stefana Batorego (fot.17), które obecnie znajduje siê w zbiorach Muzeum Katedralnego na Wawelu.
    Podobn± oprawê, ale z³ot±, mia³ klejnot nale¿±cy do Seweryna Bonera, wydobyty z jego grobu w Osieku, z wyrze¼bion± w krysztale górskim scen± religijn±, która niestety ostatnio uleg³a zniszczeniu (fot. 18).
Fot. 18. Srebrna oprawa klejnotu wydobytego z grobu Seweryna Bonera.    Z zachowanej korespondencji królowej Anny Austriaczki z matk±, arcyksiê¿n± Mari±, wiemy, ¿e Anna Jagiellonka posiada³a niezwyk³ej urody per³y, zadziwiaj±ce sw± wielko¶ci±. Byæ mo¿e ten w³a¶nie wspania³y garnitur pere³ prezentuje królowa na swym portrecie koronacyjnym. Z jej osob± wi±¿e siê tak¿e jasnogórsk± fundacjê dotychczas bli¿ej niezidentyfikowanych klejnotów.
    Po ¶mierci Anny Jagiellonki klejnoty jej rodziny odziedziczyli Wazowie. Z zachowanych ¼róde³ wiadomo, ¿e du¿a ich czê¶æ, zarówno klejnotów osobistych, jak i nale¿±cych do skarbu koronnego uleg³a rozproszeniu. Nale¿y mieæ nadziejê, ¿e nie uleg³y one ca³kowitej zag³adzie.
Fotografie zosta3y opracowane elektronicznie przez autorke na podstawie IXX i XX-wiecznej literatury.

Fatal error: require() [function.require]: Failed opening required '../../config/right.inc' (include_path='.:/usr/multiphp/php5.2/usr/share/php:/home/lib/php5.2:/home/lib/php5.2/pear') in /home/users/pj/public_html/archiwum/jubiler_3_17_2002/index.php on line 43