NUMER ARCHIWALNY

Dziś jest:

Na okładce: Mariusz Gliwiński, AMBERIF DESIGN AWARD - "Amberif `99"

W NUMERZE

Pierścień w sieci Skąd się wziął Internet?
 Podobnie jak fizyka jądrowa najpierw posłużył armii Pod koniec lat 60. Departament Obrony USA stwierdził, że Armia ma ogromną liczbę niepołączonych ze sobą komputerów. Powołano specjalną agencję ARPA 1 i utworzono sieć znaną od jej nazwy jako ARPANET. Perspektywa ataku jądrowego i zniszczenia centrum zarządzania siecią wymuszała, by każdy komputer mógł przejąć funkcji centrali. Tak powstała pierwsza sieć rozproszona. Kilka lat później organizacje naukowe w USA rozpoczęły budowę sieci łączącej instytucje badawcze, zaś system ARPANET został do tego zaadaptowany i w niedługim czasie przerodził się w znany nam dziś Internet. Było to ponad 30 lat temu. ARPA istnieje. Ci ludzie cały czas pracują. Nie wiadomo do końca nad czym, ale z różnicy lat (2000-1968) wynika, że mogą być o kolejne 30 lat do przodu. Porządek w Internecie DNS, czyli Domain Name System Każdy komputer w Sieci ma swój numer jak zwyczajny telefon. Jest to tzw. DNS nadawany komputerom w ramach Domain Name System. Stąd też słowo "domena" przyjęto jako określenie miejsca w Sieci. Miejsce to określają cztery liczby (oktety rozdzielone kropkami). Dla przykładu numer naszego komputera na bryler.net to 213.25.67.90. Możemy zatem wpisać numer 213.25.67.90. lub nazwę domeny: bryler.net Prostsze? Jak w życiu: dzwonimy do Tadeusza, a nie do numeru +48 (22) 888-22-00. Jeśli Tadeusz przeprowadzi się z Warszawy do Kuala Lumpur - zmieni numer telefonu. Jeśli jednak ma swoją domenę, obojętne, gdzie mieszka, adres zawsze pozostanie ten sam. Internet a telefony Człowiek raz już to przeżył z telefonami. Najpierw były to zwykłe różne numery, potem ustanowiono kierunkowe dla krajów, dla miast, specjalne dla organizacji, serwisów informacyjnych firm (0-800), innych serwisów (0-700) itd. Podzielono świat na dzielnice, których położenie wyznaczają numery kierunkowe. Sieć telefoniczna została uporządkowana. Zakładając firmę, wolałbym znaleźć się w dobrej dzielnicy, by ktoś, dzwoniąc do mnie, nie zadawał sobie pytania: "Co to za kierunkowy? Gdzie to jest?ó. To samo dotyczy Internetu: dobrze mieć w nim adres, który nie budzi sensacji. Wyprowadźmy kilka analogii Jeśli dzwonię do informacji i podaję czyjeś dane, otrzymuję: - numer kierunkowy jego telefonu - to odpowiednik miejsca w sieci, - numer podstawowy telefonu (dom, biuro) - to nazwa naszej domeny. Numer telefonu mówi dużo: kierunkowy: 12; 22; 58 to miasto, 0-800 to serwis itd. Zanim zadzwonię, wiem już sporo. Identycznie jest z domeną: * domena garnitury.com to ktoś, kto komercyjnie (com) zajmuje się sprzedażą, produkcją lub importem wizytowej odzieży, * domena garnitury.pllub garnitury.com.pl umieszcza go w Polsce, * domena garnitury.fr we Francji, * domena garnitury.com - to najpewniej firma o zasięgu światowym. Z nazwy domeny już można rozpoznać z kim ma się do czynienia. Najczęściej planujące ekspansję firmy wykupują domenę com, na przykład books.com, i wszystkie jej narodowe pochodne: books.de (Niemcy), books.it (Włochy). W Polsce musieliby zakupić books.pl i books.com.pl. To polska specyfika. Rozszerzenia lokalne po com w innych państwach to niezwykła rzadkość. Na świecie działa już kilka miliardów stron internetowych, z których każda zawiera drugie tyle podstron (subdomen). Podstrona to odpowiednik numeru wewnętrzne go, na przykład w domenie garnitury.com będą to - dyrekcja.garnitury.com. lub magazyn.garnitury.com .Bardzo to ułatwia pracę, toteż liczba subdomen rośnie wykładniczo. Podział domen Podział wydaje się być tak prosty, jak kilka ludowych określeń z naszego bogatego, polskiego języka: - COM - domeny komercyjne, najpoważniejszych firm o zasięgu światowym 2 , - NET - instytucje lub firmy związane z infrastrukturą sieci, - ORG - organizacje niekomercyjne i fundacje, - MIL - organizacje wojskowe (tylko USA) 3 , - GOV - instytucje rządowe i administracyjne (tylko USA) 4 . Reszta to domeny lokalne: - narodowe - pl, com.pl, fr, ru, it, de i tak dalej. Tu pytanie do czytelników: wsto oczywiście Zachodnie Samoa. Czy ktoś z Państwa wie, jaki kraj ma rozszerzenie tv? - lokalne: augustow.pl, waw.pl. Jest mało prawdopodobne, by ktoś szukał firmy lub produktu od razu w małych domenach krajowych czy lokalnych pod pl, waw.pl czy innych. W 99% zacznie od "comó. Podział niby prosty, przejrzysty i czytelny, ale... Adres zdrowie.org.pl mówi mi bardzo dużo. Podobnie powiedziałby sejm.gov.pl, natomiast adres vstore.com/cgi-bin/pagegen/vstorerings/egold/page.html?mode=home&file=/page/home/ - niewiele. Umieszczenie go na wizytówce byłoby trudne, nawet na francuskiej z XIX wieku! Taka strona istnieje i do tego firmy sprzedającej brylanty za Oceanem. Ale wchodzi się na nią po wpisaniu gold.com. Ktoś ją kupił i zadbał, by takie przekierowanie zaistniało. Zakładam, że można to śmiało przeliczyć na tysiące dolarów dochodu miesięcznie. Tu dochodzimy do następnej definicji domeny: Domena to adres twojej nieruchomości położonej dobrze lub źle. Z szyldem widocznym albo schowanym za krzakami. Ceny domen także są porównywane z cenami nieruchomości. Jeden przykład: domena business.com została sprzedana za 7,5 miliona dolarów przez człowieka nazwiskiem Marc Ostrofsky firmie eCompanies. Polak potrafi! Ale potrafi też namieszać! Polska potęgą internetową nie jest, ale zarejestrowanych jako poważne rozszerzeń dla domen jest tu więcej niż w Stanach: argo.pl; mail.pl; priv.pl; nom.pl; mil.pl; framerelay.pl; gmina.pl. Zwłaszcza ta ostatnia mi się podoba! Szukając danych na przykład o Kraśniku Lubelskim, najpierw wpiszę słowo "krasnikó. Przez myśl mi nie przejdzie, by najpierw wpisać "gminaó! Dobrze położonych nieruchomości nie ma wiele, dobrze położonych domen jest jeszcze mniej W ogłoszeniach często spotyka się określenia: "Sklep odzieżowy, ul. Przeskok 2 WEJŚCIE OD MARSZAŁKOWSKIEJ 47ó. Napisanie prawdy (Przeskok 2) jest konieczne. Ale gdzie jest uliczka Przeskok? Dla pomyślnego funkcjonowania ważna jest przemyślana lokalizacja. Tym, którzy kupili lokal w zaułku, będzie o wiele trudniej. Będą musieli kupić banner na Dworcu Centralnym, a to już kosztuje. W Polsce uważa się, że com.pl to coś bardziej szlachetnego od zwykłego com. Jest to z gruntu błędne przekonanie. Wiadomo, że 99% firm światowych, mocnych i ekspansywnych, ma domeny typu com. Są traktowane jako pierwsze i w tej kolejności wyszukiwane. Przykład najprostszy - po wpisaniu słowa lekarstwa najpierw trafiamy do lekarstwa.com. Hurtownia, która ma domenę lekarstwa.com.pl, musiałaby rozreklamować swój adres, wydać pieniądze i jeszcze dać upusty. Poza tym czy wszyscy musimy pamiętać rozszerzenia narodowe? Ja nie pamiętam rozszerzenia Albanii, Tunezji, Słowacji, Słowenii. Dla obcokrajowca szukającego czegoś w sieci com to zagranica. I odwrotnie. Domena "Type-In" jest najprostszą receptą na duże pieniądze, jeśli się o nią zadbało. Nazwa firmy nie zawsze mówi wszystko. Duży, o prawie dwustuletniej tradycji (rok założenia 1824), znany w Europie i ceniony producent srebrnej i platerowanej zastawy stołowej - Warszawska Fabryka Platerów HEFRA SA - ma oczywiście swoją domenę zgodną z nazwą i krajem hefra.com.pl. Proszę jednak sprawdzić, dokąd trafią Państwo po wpisaniu słowa platery.com czy zastawastolowa.com. To przykład głębokiego i wielotorowego myślenia: pierwsze - nazwa, drugie - produkt i wszystko, co jest z nim kojarzone. Pamiętajmy, że w Internecie najważniejszy jest nie ten, kto już nas zna, ale ten, który szuka nie nas, ale naszego wyrobu! Jest ich tysiące razy więcej. Domena type-in to jedno słowo - nazwa produktu, działu lub skojarzenia ściągające klienta, gdy chce on nabyć na przykład piec centralnego ogrzewania. Taki człowiek wpisze ogrzewanie. Może wpisać grzejniki. W Polsce może wpisać co. Jeśli ktoś ma te trzy domeny, może spać spokojnie - zawsze trafi się do niego. Przykłady światowe domen typu "type-in" to mail.com, phone.com, radio.com - własność CNET Television & Radio - kupili ją zanim komukolwiek przyszło do głowy zająć to wspólne chyba dla większości języków słowo! Domen "Type-In" jest już coraz mniej Anglojęzycznych jednowyrazowych domen prawie nie ma. 99% z nich zostało zajętych do końca 1999 r. Polskich jest z dnia na dzień coraz mniej, zwłaszcza z końcówkami com. Kupują je różni ludzie i niemal natychmiast wystawiają na sprzedaż. I nie można nikomu zarzucić, że kupił marchew taniej, a sprzedał drożej. Rynek. Tylko w przypadku nazw znanych firm, osób, zastrzeżonych dóbr, można powalczyć na przykład przed sądem, ale nie w Polsce. W USA - tam tzw. "cybersquatting" (dzikie lokatorstwo) zostało uznane za nielegalne. Notabene bardzo niedawno. Możliwości polskiego arbitrażu omówimy w następnych artykułach w "Polskim Jubilerzeó. Siedzenie w domu to bardzo poważne zajęcie Zwłaszcza w USA i Kanadzie, gdzie funkcjonuje już ugruntowane pojęcie "coocooning", oznaczające załatwianie wszystkiego ze środka swojego "kokonu" - sprzed domowego monitora. Tam, gdzie dostęp do internetu jest powszechniejszy od telewizora, adres domeny, na którą wchodzi każdy wpisujący nazwę, na przykład zegarki.com, jest nie do przeliczenia na pieniądze. Inni będą musieli prosić: "Kupujcie u mnie, sprzedam taniej" i płacić za reklamowanie swojego adresu (plus faksy, telefony, mailing, ogłoszenia, radio, TV), bo ich adres brzmi na przkład www.sklep_internetowy.warszawa.home.pl/zegarki/. Nieprzemyślana nazwa domeny internetowej to też duże pieniądze, tylko wydawane zupełnie niepotrzebnie. Tym, którzy nie zadbali o reklamę w sieci, pozostaje albo to uczynić natychmiast, albo będą musieli odkupić własne nazwy od szybszych i bardziej obrotnych. To duże pieniądze, a przecież zarejestrowanie domeny to niewielki wysiłek i pieniądz. Tylko w roku ubiegłym zarejestrowanych zostało 1 114 600 domen. Domena a reklama Domena to nieruchomość zlokalizowana tam, gdzie ją sobie nabyliśmy. Od nas też zależy, co na niej zbudujemy. Najczęściej jest to strona www uczenie nazywana "witryną internetowąó. Wchodzimy na nią wpisując na przykład www.nazwa_firmy.com, www.nazwa_firmy.com.pl. Im dłużej, tym gorzej. Nasze dane internetowe: domena, adres pocztowy, trafiają oczywiście na papiery firmowe, wizytówki, pieczątki. Im prostsze i skromniejsze, tym łatwiejsze do zapamiętania i bardziej eleganckie. Szanująca się firma nie może sobie pozwolić na brak miejsca w Internecie. To nie snobizm. To pieniądz i prestiż. Zdarza mi się coraz częściej wymieniać 80% danych poranną pocztą. Nadanie zwykłego faksu staje się już kłopotem. Poza wszystkim faksu nie mogę wczytać bezpośrednio na przykład do Worda czy Excela, by dokonać poprawek lub przeredagować. To niezwykle ważne. I o wiele tańsze od faksu. Przypisy: 1 Advanced Research Projects Agency - Agencja Zaawansowanych Projektów Badawczych. 2 Pierwsze domeny na swiecie miały rozszerzenie arpa - od Agencji ARPA - twórcy Internetu. Istnieją do dziś, a ci, którym udało się do nich dostać, z rozrzewnieniem obserwują DNS złożone w większości z jedynek! Po prostu żywa historia. 3 USA - prekursor Internetu - nie używa rozszerzeń narodowych. Nie spotyka się domen firm z rozszerzeniem us. Nawet rozszerzenia eutropejskie it, fr, sp w przypadku poważnych domen to rarytas. Króluje com. 4 W innych krajach dla rozróżnienia po gov nadawane jest zawsze dwuliterowe rozszerzenie narodowe.

© 2001 Wszelkie prawa zastrzeżone
 Bryler http://Bryler.net